XIX-wieczna prowincjonalna Anglia jako tło miłości, namiętności, błędów i sukcesów.
Klasyka literatury to powieści po które sięgam z ogromną przyjemnością. Na nowo odkrywam świat przeszłości opanowanej przez głębokie uczucia, widzianej oczami najwybitniejszych pisarzy oraz pisarek. Jane Austen od lat zachwyca nas więc swoją prozą a "Mansfield Park" to jedno z najciekawszych jej dzieł.
Prostota przekazu pięknie łączy się z możliwością czytania między wierszami. Autorka oferuje nam bowiem dwie drogi: na skróty, by poznać ludzkie relacje i zrozumieć co łączy poszczególnych bohaterów oraz z naciskiem na to co dzieje się dookoła, gdy włączamy do pracy swoje szare komórki i zaczynamy czytać między wierszami. To bogaty zbiór cech osobowości, charyzmy oraz nastawienia na blichtr czy życie w luksusie, które w pewnym momencie konfrontują się z zasadami prawdziwego życia.
Anglia XIX wieku odkrywa przed nami swoje karty, gdy na scenę wkraczają nieskrępowane namiętności. Fanny Price wie jak ciężko jest żyć w rodzinie o zachwianym statusie społecznym, więc gdy trafia pod opiekę siostry lady Bertram, zaczyna odkrywać nowy świat. To miał być wstęp do lepszej edukacji oraz poznania zasad etykiety. Mansfield Park rzuca jednak cień na nowe doświadczenia, gdy mimo dobrych chęci Fanny czuje się traktowana gorzej niż jej kuzynki. Na szczęście pewnego dnia na jej drodze staje Edmund, przyszły pastor, który wyciąga do dziewczyny serdeczną dłoń.
Czytałam "Mansfield Park" wiele razy i wciąż nie mogę się nadziwić ile nowych rzeczy mogę odkryć w literaturze. To ponadczasowa historia o poszukiwaniu własnego miejsca w świecie oraz przynależności, która udowadnia, że każdy z nas jest równym człowiekiem a gubią nas wyłącznie mylne założenia. Śledzimy więc wątki podziału na lepszych i gorszych, przypatrujemy się licznym niekoniecznie moralnym działaniom oraz z zapartym tchem śledzimy rozwój relacji pomiędzy Fanny a słodkim Edmundem, który wydaje się ucieleśnieniem męskości zamkniętej w skromnym człowieku oraz dobrym słowie.
"Mansfield Park" to nie tylko obowiązkowa lektura dla wszystkich romantyczek, ale i wyjątkowo trafne studium człowieczeństwa. Chęć dobroci nie zawsze idzie w parze z dobrymi uczynkami co idealnie widać na przykładzie rodziny Fanny. Jane Austen złożyła na nasze dłonie wyjątkowy, szlachetny obraz miłości pokonującej wytyczone bariery, zachwycił różnorodnością emocji a także nie pozostawiła obojętnym na kwestie moralne, które każdy z nas rozpatrzy na swój indywidualny sposób.
Z klasyką jestem na bakier, więc tym razem spasuję.
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wrócić do tej powieści, bo czytałam ją dawno temu.
OdpowiedzUsuń