czwartek, 29 lutego 2024

"Rose in Devil's Arms. Miłość mimo wszystko" Kamila Wiśniewska

"Rose in Devil's Arms. Miłość mimo wszystko" Kamila Wiśniewska, Wyd. Editio, Str. 312

 

Ta noc zmieni wszystko.

Nieprzemyślane czyny mogą okazać się naprawdę niebezpieczne, o czym przekonałam się główna bohaterka powyższej powieści. Jedna noc miała być zapomnieniem od tego co wydarzyło się w jej życiu, ale nikt nie spodziewał się, że pociągnie ze sobą aż takie konsekwencje.

Oto przed nami powieść gangsterska w zupełnie nowym stylu. Romans nabiera rozpędu, ale wydaje się podążać w kierunku innym niż ten znany nam do tej pory a autorka rozkręca atmosferę podsycając nieustannie niepewność, ponieważ to co wydarzy się na kolejnych stronach wydaje się trudne do przewidzenia. Umiejętnie poprowadzona fabuła spotyka po drodze ciekawie wykreowanych bohaterów, z charyzmatycznymi cechami. które trudno przypisać jednoczesne dobrej lub złej stronie, więc na naszej drodze pojawiają się skrajności pięknie dopełniające dzieła. To lektura, która wymyka się schematom i jest to bez wątpienia najmocniejsza jej strona, ale im dalej w historię tym więcej pojawia się pozytywnych aspektów.

Zacznijmy od tego, że już na starcie główna bohaterka otrzymała od losu lekcję życia. Jej dwuletni związek zakończył się porażką, gdy okazało się, że Sam jest homoseksualistą. Przez dwa lata zwodził ją i udawał kogoś kim nie jest, by ostatecznie dogłębnie zranić Rose. I właśnie to popchnęło ją w ramiona mężczyzny, który miał być jedynie pocieszeniem na jedną noc. Okazało się jednak, że dziewczyna zawróciła mu w głowie i właściwie nie byłoby w tym niczego złego, gdyby Ryan nie był niebezpiecznym gangsterem, z którym nikt nie powinien nigdy zadzierać.

Otrzymujemy romans, który wymyka się wszelkim schematom. I chyba to w tym wszystkim jest najciekawsza. Do samego końca trudno przewidzieć rozwój wypadków, gdy bohaterowie kluczą pomiędzy skrajnymi emocjami i wymykają się sobie z rąk. Rose nie do końca wie co powinna czuć i jak się zachować a Ryan nieustannie podąża jej tropem niekoniecznie dla uczucia, ale dla zasady, ponieważ nikt nigdy mu nie odmówił. Zagęszcza się więc atmosfera, akcja nabiera dynamizmu i nieustannie coś się dzieje, więc strony praktycznie przerzucają się same. Na naszych oczach buduje się skomplikowana relacja, którą trudno nazwać jednoznacznie miłosną, ale kto wie? O tym jak to wszystko się poukłada dowiecie się sami sięgając po lekturę, która jest tego warta.

Na początku wydaje się, że przed nami maluje się zwykły romans gangsterski jakich wiele. A jednak autorka zaskakuje pomysłem i wykonaniem, które naprawdę warte są pochwały. Dobrze poprowadzona fabuła, dynamiczne dialog a także konkretna kreacja bohaterów przekładają się na czystą przyjemność czytania. Niebezpieczeństwo wisi w powietrzu, gęste emocje podsycają intensywność wrażeń a my z zapartym śledzimy rozwój wypadków, mając nadzieję, że wszystko jednak dobrze się zakończy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz