I choćby z całych sił chciała zapomnieć o tym, co widziała, jest już za późno. Nie ma odwrotu.
Szanowni Państwo, Jaga Moder wkracza na scenę i robi to naprawdę dobrze! Jej pierwszy tom cyklu Uniwersum Legendysty zaskakuje mnogością wrażeń oraz kreacją nieszablonowych bohaterów.
Autorka porusza motyw fantastyki w połączeniu z innymi gatunkami. Pierwsze strony witają nas klimatem New Adult, później przewija się temat obyczajowy a następnie otwierają się drzwi do nowego Świata, aby rozpocząć prawdziwy spektakl. Całość wydaje się w pełni przemyślana oraz świadomie poprowadzona, tło wydarzeń wzbogacają wiarygodne detale a bohaterowie obdarzeni zauważalną charyzmą pozwalają rozkładać swoje osobowości na czynniki pierwsze. Autorka dorzuca do tego paletę różnorodnych emocji, pokusiła się o intrygujący wątek romantyczny a następnie wprowadziła na scenę niebezpieczeństwo, aby nikt się nie nudził.
Blanka jeszcze do niedawna wiodła zwykłe życie młodej dziewczyny. Dysfunkcyjna rodzina spędzała jej sens z powiek, studia nie ułatwiały sprawy a dorosłe życie okazało się całkowicie przekłamane. Jednak pewnego dnia zniknął jej brat i wtedy musiała podjąć decyzję czy poddać się rozpaczy, czy stawić czoła wyzwaniu. Podążając tropem zaginionego zawarła ryzykowny pakt i wkroczyła do tajemniczego świata. Stając u boku zaskakującego sojusznika musiała zmierzyć się z masą przeciwności oraz licznych niebezpieczeństw.
Trochę z sarkazmem, trochę ze smaczną ironią i poczuciem humoru autorka prowadzi nas przez świat, w którym wszystko może się wydarzyć. Bohaterka z którą bez problemu potrafimy się utożsamić zmienia bieg wydarzeń i zaskakuje odwagą. Świat przedstawiony, w którym rozgrywa się akcja jest niewątpliwą zaletą powieści, ponieważ Moder dopracowała wszystko z podziwu godną precyzją. Uważam jednak, że najlepsze w tym wszystkim były podprogowe wartości pięknie łączące się z motywami współczesnego świata, gdy czytaliśmy o pozorach, dostrzegaliśmy drugiego człowieka za maską pogardy czy obojętności a nawet obserwowaliśmy zachodzące w bohaterach zmiany pod wpływem nabytych doświadczeń a także miłości, zarówno tej romantycznej i jak i zamkniętej w oddanej sobie rodzinie. Książka liczy sobie pokaźną ilość stron, jest przy tym dynamiczna i intrygująca, pełna akcji, przygód oraz wartych zapamiętania doświadczeń.
Przyznaję, że nie spodziewałam się aż tak dużej interakcji z "Sądnym dniem". A jednak powieść bardzo przypadła mi do gustu. I już z niecierpliwością wypatruję kontynuacji! Jaga Moder w szalenie błyskotliwy sposób tworzy fabułę pełną barwnych osobowości, która nie boi się sięgać po trudne tematy. Ważne motywy w tle, dynamiczne sceny a także bohaterowie skrajnie od siebie różni a jednak czujący magnetyczne przyciągnie połączą się w spójną całość idealną do podsycania wyobraźni czytelnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz