piątek, 6 września 2024

"Poison Study" Maria V. Snyder

 
"Poison Study" Maria V. Snyder, Tyt. oryg. Poison Study, Wyd. Harper Collins, Str. 352

 

Zamknięta w pałacowych lochach Yelena wie, że już nigdy nie odzyska wolności. 

 

Wolność może być ograniczana na różne sposoby. Nie zawsze kraty będą odgradzać nas od zaczerpnięcia tchu pełną piersią. Czasami samo spojrzenie będzie wyznaczało granice. Przekonała się o tym główna bohaterka, która z jednego więzienia trafiła wprost do kolejnej klatki.

Nowy świat, nowe wyzwania, nowe zasady i nowe społeczeństwo. Autorka stworzyła własne uniwersum, budując świat przedstawiony od samego początku. Ewidentnie pierwszy tom jest częścią startową, która nie tylko ma zaznajomić nas z losami głównej bohaterki, ale i przedstawić wszystkie motywy związane z Iksiją i nawet dobrze się złożyło, ponieważ historia nabrała dzięki temu odpowiednich kształtów. Maria V. Snyder wykazała się pomysłowością oraz wprawą do wiarygodnego przedstawienia szczegółów, więc jej książka od początku mocno wpłynęła na moją wyobraźnię. To historia mocno bazująca na gatunku fantasty, przywołująca elementy magiczne i ciekawe zaskoczenia, które nadają bieg wydarzeniom i ładnie stopniują napięcie.

Yelena została skazana na śmierć, ponieważ ona również zabiła. Nie miało znaczenia, że zrobiła to w samoobronie. Karą za odebranie życia w Iksji jest wyrównanie rachunków. Jednak tuż przed egzekucją pojawia się nietypowa propozycja. Dziewczyna może ujść z życiem jeśli zgodzi się być testerką jedzenia, by w ten sposób uchronić komendanta Iksji przed zatruciem. Karmiona trucizną i dawkowanym antidotum wpadnie z jednego więzienia w drugie, nawet jeśli tym razem nie będzie dookoła krat. Dodatkowo odkryje w sobie magiczny talent i zmierzy się z tajemnicami przeszłości, które dadzą o sobie zapomnieć. Nie będzie łatwo, ale przecież od początku wiedziała, że jej życie spisane jest na straty. Prawda?

Mam wrażenie, że to powieść dedykowana w stronę nastoletniego odbiorcy, ale jednak nie czułam się wykluczona jako starszy czytelnik. Nie narzekałabym na więcej współczesnych wartości wplecionych w akcję, ale to co dostałam również mnie zaintrygowało. Ciekawie przedstawiony świat oraz charyzmatyczna główna bohaterka otworzyły przede mną pomysłową przygodę w którą chętnie wskoczyłam. Dużo się działo, ze strony na stronę wydarzenia się potęgowały, odpowiednia dynamika nadawała tempa a wisząca w powietrzu tajemnica idealnie wypełniała luki klimatem stworzonym na podbicie akcji. Z przyjemnością dowiem się co wydarzyło się dalej w życiu Yeleny, ponieważ jej losy nie były mi obojętne ani przez chwilę.

"Poison Study" zaprasza do rozgrywki na śmierć i życie, w której niepewna przyszłość głównej bohaterki napędza całą akcję. Moc atrakcji, zrealizowanych przez autorkę pomysłów a także niebezpieczeństwo wiszące w powietrzu budują gęstą atmosferę i zapraszają nas w sam środek tajemniczych wydarzeń. To ciekawie rokująca seria, która pozostawia apetyt na więcej i która idealnie sprawdzi się jako wakacyjna przygoda, ponieważ to sympatyczny ukłon dla wyobraźni czytelnika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz