niedziela, 7 grudnia 2014

"Straciłam moje szczęście"

 Autor: Debra Dean
Tytuł: Świat w lustrze
Tytuł oryginału: The Mirrored World
Wydawnictwo: Świat Ksiażki
Liczba stron: 264

Kiedy Ksenia Grigorjewna przenosi się wraz z siostrą i matką do domu ciotki, wie że nastały trudne czasy. Z dnia na dzień wyczekiwać można złych wieści na temat ojca i wuja przebywających na polu walki. Jednak pięcioletnia wówczas Ksenia stara się wypełnić czas zabawą i dobrym nastawieniem, który nie jest jej trudno przywołać. Od najmłodszych lat wykazuje się spostrzegawczością wobec świata i miłością. Wyróżnia się jeszcze czymś - dziewczynka potrafi przewidzieć przyszłość. Doskonale wie, że spotkany na balu śpiewak carskiego chóru, niezwykle przystojny Andriej będzie jej mężem. Ani na moment Ksenia nie rezygnuje z pogody ducha i cieszy wielką miłością. Jednak kiedy traci ukochane dziecko powoli zamyka się w sobie. Czarę goryczy przelewa wizja tragicznego wypadku. Po nim Ksenia zaczyna zmieniać się nie do poznania i odwraca się od wszystkich, których kocha.

Narratorką historii jest Dasza, kuzynka Kseni, której życie nie ułożyło się w idealny sposób. Liczne komplikacje sprawiły, że Dasza nieustannie towarzyszyła swojej kuzynce, dzięki czemu mogła zrelacjonować losy Kseni od samego początku. Zamieszkały w jednym domu, kiedy Ksenia miała pięć lat i od tamtej pory w pewien sposób stały się nie rozłączne. Wydaje się to dziwne, ponieważ cechowała je zupełnie inna osobowość. Ksenia od dziecińśtwa wykazywała wielką ciekawość wobec świata, nie bała się otwarcie marzyć i za nic miała konwenanse. Natomiast Dasza okazała się cichą, zagubioną osobą bojącą się złamać przyjęte zasady. Niestety odbiło się to na czytelniku, ponieważ dziewczyna pozbawiona wigoru i chęci wobec życia opisywała historię z równym sobie temperamentem. Dlatego w książce nie zabrakło nużących momentów, nie rzadko chaotycznych. Często miałam wrażenie, że Dasza stara się skupić całą moją uwagę wyłącznie na sobie i losy Kseni odchodziły na plan dalszy. Żałuję, że właśnie taką narracje wybrała autorka, bo zabrakło mi większego skupienia się na głównej postaci.

"A jeśli jezioro, drzewa, niebo, wszystko, co widzimy, jest ułudą, jak namalowana dekoracja? Piękną, bez wątpienia, ale jeśli nie jest to rzeczywistość i istnieje coś innego?"
Fabuła nie jest skomplikowanym elementem tej książki. Wcale nie musi. Okazało się, że losy Kseni są na tyle ciekawe, że nawet monotonna narracja nie jest w stanie odciągnąć mnie od jej przygód. Opis życia szlachetnie urodzonej Kseni, która zaczęła przejawiać zdolności do przewidywania przyszłości bardzo szybko skupił całą moją uwagę. Autorka na wstępie zaznaczyła, że starała się nie przeinaczając prawdy historycznej napisać powieść fabularną, ale zastrzegła również, że mogą znaleźć się momenty fikcji literackiej. Wiele jednak faktów zawartych w książce zgadza się z opowiadaną na temat błogosławionej Kseni Grigorjewny z Petersburga historią. Dostępując - jak uważano w tamtejszych czasach - daru przepowiadania przyszłości, miała ona przewidzieć m.in. datę śmierci księżnej Elżbiety Pietrownej. Jednak jej umiejętności przepowiadania sięgają znacznie dalej, tworząc przy tym barwną postać o której chciało by się dowiedzieć wszystkiego.

Jest w tej książce coś, co urzekło mnie najbardziej. Kocham rosyjskie klimaty, legendy i opowieści dotyczące wszystkiego co związane z Rosją. A kiedy mogę mieć wszystko w jednym - historię rosyjskiej błogosławionej oraz XVIIIw. Petersburg i dwór carski, pełen blichtru i intryg, jak mogłabym się temu oprzeć? Zwłaszcza, że oprawa klimatyczna i historyczna tej książki stoi na najwyższym poziomie. Byłam pod wrażeniem nie tylko przepychu opisów Petersburga, ale i ówczesnych poglądów - często tych absurdalnych - opierających się na wierzeniach, jakoby noworodek zyskał odporność przeturlany po śniegu, czy upuszczenie krwi miałoby wiązać się z uwolnieniem z ciała wszystkich smutków. Książkę po brzegi wypełniają podobne wierzenia i łączą się z fantastycznym klimatem.

"Jeśli spojrzysz na mnie, kochana [...] śmierć nie będzie mi straszna."
"Świat w lustrze" to dobra książka, która stanowi gratkę dla każdego miłośnika rosyjskich historii. Cieszę się, że nie powstała kolejna dokumentalna literatura faktu, przedstawiająca żywot błogosławionej z punktu widzenia profesorów i naukowców. Spojrzenie na życie Kseni poprzez fabularną historię okazało się udanym posunięciem. Zakochałam się w bajecznym opisie Rosji, nie mogłam dać wiary zabobonnym wierzeniom i poznałam niezwykle charyzmatyczną postać Kseni. Gdyby nie monotonna narratorka i jej brak zaangażowania, uznałabym powieść za jedną z lepszych. Nie pozwólcie jednak, by jedna postać odebrała Wam przyjemność czytania. Sama udając, że nie zauważam życiowych dylematów Daszy całkowicie skupiłam się na Kseni i nie żałuję.

Ocena: 4/6

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu Świat Książki.

15 komentarzy:

  1. Dotychczas nie miałam sposobności obcować z rosyjską literaturą, ale kiedyś musi być ten ''pierwszy raz'' :) Być może będzie to powyższa pozycja, choć na 100% nie jestem pewna. Czas pokaże.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy to książka wydana w tym roku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, książka miała swoja premierę: 19-11-2014 :)

      Usuń
  3. Pierwszy raz widzę ten tytuł na oczy, brzmi naprawdę zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bym musiała na początku zastanowić się, czy czytałam rosyjskie historie...
    Ostatnio był "Mistrz i Małgorzata" a wcześniej...?
    Tak czy siak - warto byłoby przeczytać coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawią mnie losy Kseni, ale monotonna narracja dość mocno odstrasza. Nie skreślam tej powieści, ale na razie nie będę jej też szukać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam jeszcze o tej książce, ale mnie zaciekawiła. Poczekam trochę i zapoluję na nią w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham rosyjską prozę współczesną :) Zapamiętam sobie ten tytuł!

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękna okładka, mam nadzieję, że książka i do mnie trafi. Mimo dość chłodnej oceny, przekonałaś mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rosyjska historia? Nigdy nic nie czytałam, więc tytuł sobie zapiszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię rosyjskie klimaty, szkoda tylko, że sposób narracji trochę odstaje od reszty. Historia Kseni bardzo mnie intryguje.

    OdpowiedzUsuń
  11. oo, ciekawa nowość, będę mieć ją na uwadze, przykuła moją uwagę :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeśli chodzi o rosyjską literatury to do tej pory czytałam tylko "Wojnę i pokój", ale z tą książką też z chęcią się zapoznam :-D

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak znajdę kiedyś w bibliotece to przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka mnie zaintrygowała i chyba kiedyś po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń