"Miłość na Bali" Tanya Valko, Wyd. Prószyński i S-ka, Str. 689
Wyspa Bali - raj na ziemi czy piekło dla tych, którzy przestąpią granicę niedostępną dla przyjezdnych? Jak naprawdę wygląda wyspa Bali - dotychczas kojarząca się z pięknym, wakacyjnym okresem wypoczynku?
Indonezja. Do tej pory wszyscy tubylcy byli zachwyceni miejscem, które odwiedzają. Nikt z nich jednak nie wie, że wyspa skrywa przed nimi swoją mroczną twarz. Do grupy osadników wyspy dołącza Dorota i jej córka Marysia. Złudny raj niedługo okaże się czymś więcej niż tylko sielską wyspą.
"– Niemożliwe! Nie chciałem w to uwierzyć! Żyjesz w tym domu?! W domu ogrodnika Witarso?! – Wytrzeszcza na nią oczy.– Jak zwał, tak zwał. Ogrodnika nie znałam, ale domek miał piękny – stwierdza kobieta, trochę urażona zachowaniem adoratora. – Więc wchodzisz czy nie?"
Dorota to osoba, która nigdy nie miała łatwego życia. W przeszłości była żoną Araba z sadystycznymi skłonnościami i tendencją do brutalności. Ahmed zmienił życie kobiety w piekło. W ucieczce od koszmaru na ziemi pomógł jej Łukasz - obecnie jej drugi mąż. Jednak i to nie okazało się sielską przygodą. Uciekając od zdrady i obłudy Dorota zostaje na Bali i tam próbuje znowu odnaleźć siebie. Trzeba przyznać, że kobieta zawsze miała rzucane pod nogi kłody i już od młodzieńczych lat stawiała czoła trudnym wyzwaniom. Wszystkie zdarzenia uformowały ją na silną i waleczną kobietę, dlatego niezwykle przyjemnie było czytać o jej losach i śledzić poczynania w nowych - i znowu trudnych - chwilach. Pytanie jest tylko jedno - dlaczego ten, kto zbliży się do Doroty prędzej czy później umiera? Dom Ogrodnika kryje tajemnicę, której rozszyfrowanie nie przyniesie nic dobrego.
Tanya Valko swoją serią dotknęła istotnego tematu - nie zawsze to co widzą turyści jest prawdą. Czasami miejsca turystyczne mają dwa oblicza - to prawdziwe, które dostępne jest jedynie dla zamieszkujących wyspę, i to dostępne jedynie dla zwiedzających z ustalonymi zasadami i przyjętą otoczką doskonałości. Autorka w swojej książce zagłębia się w świat tubylców z ich zasadami, problemami i wszelkim złem skrywanym przed okiem zwiedzających. Wszystkie wątki fabuły splatają się w spójną całość - wydarzenia z życia Doroty i jej córki pojawiają się na pierwszym planie, ich rozterki i problemy z którym przyszło się zmierzyć. Pojawi się również moment rozdrapywania starych ran i sprawdzenia siły ludzkiej psychiki. Ale to nie jedyny wątek historii, ponieważ autorka w swojej książce zawarła mnóstwo ponadczasowych prawd - o tym jak wygląda życie tubylców w miejscu przerysowanym i przedobrzonym na potrzeby turystów, jak wygląda życie obcokrajowca skazanego na życie w obcym sobie miejscu i jak to być zdanym jedynie na samego siebie. Odpowiedzi na wszystkie pytania znajdziecie w książce pani Valko.
"– Kochany jesteś! Już wszystko zostało przygotowane, ale na pewno będę potrzebował licznych porad, jak przeżyć na tej obcej dla mnie ziemi.
– Masz to jak w szwajcarskim banku! – obiecuje, ciesząc się na spotkanie z towarzyszem z młodości.– Od razu prosiłbym cię o kontakt z jakąś zaufaną osobą, która zna Indonezję i mogłaby mi opowiedzieć o kraju i zwyczajach tu panujących. Wiesz, mentalność ludzi, ich nawyki, fobie, miłości, antypatie…"
"Miłość na Bali" to drugi tom Sagi Azjatyckiej, którego części śmiało można czytać bez utrzymania odpowiedniej chronologii. Pisana przyjemnym, szybkim do polubienia stylem czaruje niezapomnianym klimatem, który towarzyszył mi od samego początku a utrzymał się w mojej pamięci jeszcze długo po skończeniu lektury.
Książka pani Valko to wciągająca, pełna nieodkrytych emocji podróż do wnętrz ludzkich tajemnic. "Miłość na Bali" to również historia o zwykłych ludziach w niezwykłym miejscu. Świat bogatych i biednych, miłość, terroryzm, handel narkotykami, rozpacz, nadzieja, duchy przeszłości i duchy zmarłych, wielkie tajemnice i przesądy - to i wiele więcej znajdziecie w tej magicznej historii o ludziach i dla ludzi.
Seria "Azjatycka Saga":
Okruchy Raju | Miłość na Bali
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Pamiętajcie o konkursie, w którym do wygrania jest właśnie książka Tanyi Valko!
Książkę mam już na półce, więc to tylko kwestia czasu, kiedy wezmę się za czytanie.
OdpowiedzUsuńOoo nie wiedziałam, że jest taka saga:) A pierwszy tom jaki ma tytuł?
OdpowiedzUsuńOkruchy Raju :)
UsuńBardzo, bardzo mnie zaintrygowałaś :) Nie czytałam nigdy książki o takiej tematyce. Coś jak "Woda dla słoni" tylko tam obserwowaliśmy cyrk od zewnątrz. Tutaj miejsca turystyczne. Z wielką chęcią przeczytam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Insane z przy-goracej-herbacie.blogspot.com
Jestem w połowie ksiązki :) świetna! :)
OdpowiedzUsuńMam wielką chęć na tę serię :))
OdpowiedzUsuńOstatnio głośno o tej książce, a ja nabieram na nią coraz większej ochoty.
OdpowiedzUsuńZachwycająca okładka, ale wolałabym zacząć tę serię od pierwszego tomu...
OdpowiedzUsuńOstatnio jest bardzo głośno o tej książce i z każdym dniem mam na nią coraz większą ochotę :)) Mam nadzieję, że w mojej bibliotece dostępny będzie pierwszy tom :D
OdpowiedzUsuńZachęcająca okładka, a pod nią intrygująca historia, aż nabrałam ochoty na czytanie :)
OdpowiedzUsuńNiczymSzeherezada.blogspot.com
Ciesze się, że książka przypadła Ci do gustu, bo również mam ją w najbliższych planach czytelniczych. Liczę na dobrą lekturę :)
OdpowiedzUsuńKsiąża jest już u mnie, nie znam pierwszego tomu więc cieszę się można czytać bez odpowiedniej chronologii :))
OdpowiedzUsuńMoja babcia właśnie skończyła wczoraj czytać "Okruchy raju" i bardzo jej się spodobała,więc muszę je również przeczytać :))
OdpowiedzUsuń