środa, 5 kwietnia 2017

"Ostatnia rola Hattie" Mindy Mejia

"Ostatnia rola Hattie" Mindy Mejia, Tyt. oryg. Everything You Want Me to Be, Wyd. Burda Książki, Str. 350

"Wiedziałam dokładnie kim jestem - być może po raz pierwszy w życiu - i czego dokładnie chcę i co muszę zrobić, żeby to zdobyć."

Kolejna powieść z grą pozorów, która obiecuje mroczną atmosferę i zagadkę na pierwszy rzut nie do rozwiązania. Kolejna historia z nastolatką, która nie jest taka jak wszyscy myślą. Pytanie tylko czy dobra i warta przeczytania?

Fabuła powieści skupia się na postaci Hattie Hoffman uczennicy ostatniej klasy liceum, która musiała wiele razy udawać kogoś innego. Szybko dostosowywała się do wymagań, bo była bystrą dziewczyną. Bardzo polubiłam jej rozdziały, bo to one okazały się najciekawsze w całej historii - dokładnie tak jak tytułowa bohaterka, która zjednała sobie sympatię nie tylko czytelnika, ale całego miasteczka w którym mieszkała. Nic dziwnego, że jej śmierć wstrząsnęła wszystkimi, ale to tylko udowodniło jaki ogrom pracy włożyła w swoje życie. A jak się okazało - była kimś zupełnie innym niż Hattie jaką znano w domu, szkole i w samym miasteczku.

Śmierć młodej dziewczyn zawsze szokuje, szczególnie tej znanej i lubianej. A w dodatku ciało Hattie zostaje odnalezione w dniu szkolnego przedstawienia, jak na ironię tego, w którym miała wystąpić dziewczyna. Nikt nie ma pojęcia co się wydarzyło, a już najmniej sam czytelnik, który może coś jedynie podejrzewać. Dlatego fabuła cofa się wstecz i tym samym mamy rekonstrukcję wydarzeń sprzed roku, gdzie powoli odkrywamy prawdziwe oblicze dziewczyny. To chyba najlepszy element powieści - ujawnienie całej prawdy o kimś, kto był nam tak dobrze znany. Każda kolejno odkryta tajemnica budziła we mnie nie tylko zachwyt na pomysłowością rozgrywanych wydarzeń, ale i szok, bo nie spodziewałam się takiego obrotu akcji.

Prawda krok po kroku wychodzi na jaw za sprawą przyjaciela rodziny, Dela Goodmana - miejscowego szeryfa. To on obiecuje rodzicom, że odnajdzie mordercę ukochanej córki i angażuje się w śledztwo. Tylko, że jego każdy kolejny krok zderza się ze ścianą mnóstwa pytań i niemal żadnej odpowiedzi. Przyznaję, że Mindy Mejia zrobiła kawał dobrej roboty i napisała powieść zaskakującą i naprawdę intrygującą. Dałam się porwać fabule niemal od pierwszej strony i tylko czekałam jak wszystko zostanie rozwiązane. A każdy kolejny sekret budził wiele kontrowersji, bo okazało się, że Hattie świetnie radziła sobie z grą pozorów - uchwyconą na przykładzie tej powieści w świetny sposób.

"Ostatnia rola Hattie" ukazuje ogrom aktorstwa tytułowej postaci. Dziewczyna odnalazła się w roli aktorki nie tylko na scenie, ale i w prawdziwym życiu. A to co siedziało jej w głowie doskonale oddały poświęcone jej rozdziały - autorka poradziła sobie z wątkiem psychologicznym nawet lepiej od drogi kryminału, którą wybrała. Choć nie chodzi o to, że była ona zła - skądże znowu, śledztwo wypadło naprawdę dobrze, ale to nie ono skupia na sobie uwagę czytelnika. Ta powieść jest fantastycznym przykładem na to, jak szybko zacierają się granice między dobrem a złem. To subtelnie destrukcyjna powieść, która rozkłada na czynniki pierwsze ludzki charakter, ale przy tym niezwykle smaczna i warta poznania. Polecam!

19 komentarzy:

  1. na razie dam sobie z nią spokój :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi ciekawie. Jak tylko będę miała taką możliwość, to chętnie poznam "Ostatnią rolę Hattie".

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi niezwykle smakowicie! Koniecznie muszę przeczytać, zbrodnie i rozwiązywanie z pozoru niemożliwych do rozstrzygnięcia zagadek to coś zdecydowanie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio nie mam za wiele czasu na książki i za każdym razem jak zaglądam na inne blogi to się okazuje, że o wielu książkach nawet nie słyszałam :( Tak samo jest z tą... Mam nadzieję, że uda mi się któregoś dnia po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi tu pachnie "Twin Peaks" i Laurą Palmer. Dlatego już zaczyna mi się podobać ta historia :D i jeszcze szeryf rozwiązujący zagadkę - lubię te klimaty. Powiedź mi tylko: nie jest krwawa? Nie ma jakiś drastycznych opisów i dużej ilości krwi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drastycznych opisów nie ma, bardziej działające na psychikę. Świetne! ;)

      Usuń
  6. Ps. dopiero teraz spojrzałam, że na okładce jest nawiązanie do Twin Peaks i do Fargo jeszcze! WOW! Coraz bardziej chcę przeczytać! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fabuła prezentuje się bardzo smakowicie. Książkę będę miała na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mnie interesuje ten wątek psychologiczny, ostatnio z wielką przyjemnością się w takich zaczytuję.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie zagadkowe książki, więc zapiszę sobie ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sama okładka jest mocno zachęcająca. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  11. O, teraz mam na nią szaloną wręcz ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Makabryczna okładka, która sprawia, że chciałabym przeczytać tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fabuła bardzo mnie przekonała i opinia również :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiesz co... zaintrygowałaś mnie i to tak konkretnie! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Przekonałaś mnie! :D Książka wpasowuje się w moje klimaty czytelnicze.
    Pozdrawiam
    http://zniewolone-trescia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Od jakiegoś czasu miałam ochotę na tę książkę. A po przeczytaniu Twojej recenzji zaciekawiła mnie jeszcze bardziej :).

    Pozdrawiam

    http://zakladkadoksiazek.pl/

    OdpowiedzUsuń