poniedziałek, 18 grudnia 2017

"Piąty płatek róży" Brunonia Barry

"Piąty płatek róży" Brunonia Barry, Tyt. oryg. The Fifth Petal, Wyd. Filia, Str. 504

"– Wisielcze drzewo zniknęło… Wszystko zniknęło. Drzewo, szczątki dziewiętnastu kobiet uznanych za czarownice, a nawet młode kobiety, które kiedyś znałam. – Rose zaczęła przysypiać. – Pewnego razu wy też znikniecie – wymamrotała do ptaków jeszcze wolniej. – Nie wiecie tego, ale taka jest prawda. Wszystko znika. Zabiera ich banshee… – Głowa opadła jej na pierś."

Autorka "Wróżby z koronek" powraca z nową powieścią o rodzinie Whitneyów, starego rodu czarownic z Salem. Opowiada o losach kilku pokoleń kobiet, które żyły w niezwykle malowniczej miejscowości i wiedziały znacznie więcej, niż zwykli ludzie.

Kiedy zasiadałam do lektury nie byłam pewna czego mogę się po niej spodziewać. Do tej pory nie czytałam żadnej powieści autorki i mogłam jedynie opierać się na zasłyszanych opiniach, które rzadko kiedy sprawdzają się w kontakcie z moim uczuciami. Lubię sama przekonywać się czy dana powieść jest dobra czy zła i dlatego zdecydowałam się poszperać wśród nowości i wybrałam powieść Barry, przede wszystkim dlatego, że motyw czarownic z Salem ogromnie lubię i zawsze czuję się nim zaintrygowana.

Powieść snuta delikatnym językiem mocno skupia się na perypetiach jednej rodziny. Whitneyowie od pokoleń maczają palce w historii związanej z nadnaturalnymi siłami, a sama główna bohaterka jest tą, która wróży z koronek. Jednak zaskakująca osoba Towner Whitney ustępuje miejsca swojemu mężowi - Johnowi Rafferty, komendantowi policji w Salem. Mężczyzna podjął się rozwiązania zbrodni sprzed dwudziestu lat i nie spocznie, dopóki nie rozwiąże zagadki. Z pomocą córki jednej z ofiar, Callie Cahil, John rozpoczyna śledztwo które prowadzi go przez ślepe zaułki i niepewne tropy, by na drodze poszukiwań odnajdywać niewielkie poszlaki. Dopiero połączone ze sobą w kompletą całość przyniosą zaskakujące rozwiązanie. Mężczyzna nie tylko odkryje prawdę o morderstwie, ale pozna także prawdę o miejscowości, w której przyszło mu obecnie żyć. Po tym już nigdy nie spojrzy na Salem tak jak do tej pory.

Brunonia Barry potrafi pisać bardzo kwieciście. Liczne sentencje nie odstają od fabuły, ale na pewno dodają jej uroku. Dzięki temu historia staje się bardziej emocjonalna, dojrzała i - zważywszy na kłamstwa i prowadzoną zagadkę - zaskakująca. Miejscowości w której rozgrywa się akcja niesie ze sobą wspomnienia przeszłości, bo w końcu Salem nie od dziś przypomina historię tragicznie osądzonych kobiet. Okazuje się, że piękne i malownicze miasteczko, od lat przyciągające tłumy turystów skrywa głęboko w sobie zawiłą sieć tajemnic. Tylko nieliczni odważyli się ją rozwiązać i dociec prawdy, ale gdy już zrobili krok w nieznane - nie było odwrotu. Dzięki temu czytelnik wyruszył w piękną podróż, opowiadającą o życiu w świecie który na pewno nie był łatwy w przeszłości oraz teraźniejszości, która zmusza malutkie społeczeństwo do codziennej konfrontacji. 

Miłość, wartości rodzinne, zachwiana przyjaźń i złudne szczęście to motywy przewodnie tej książki. Chociaż "Piąty płatek róży" nawiązuje do trudnego tematu jest powieścią bardzo spokojną i zdystansowaną. Doskonale sprawdzi się jako lektura na wieczór, by móc się przy niej zrelaksować i odpocząć. Brunonia Barry zabiera czytelnika do świata mieszającego ze sobą wydarzenia z przeszłości i teraźniejszość, gdzie mroki historii rzutują na przyszłe wydarzenia. To ciekawie napisana, ujmująca powieść dla tych, którzy nie potrzebują wiele by cieszyć się odkrywaniem kolejnych sekretów.

13 komentarzy:

  1. Zaciekawił mnie ten wątek o czarownicach - fakt faktem wierze w takie kobiety - może nie czarownice, ale które potrafią co nieco zrobić...jestem za przeczytaniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kusi odkrywanie sekretów i chętnie spędzę wieczór z tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba to nie książka dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę obawiam się, czy ten kwiecisty styl za bardzo mnie nie przytłoczy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mi się tytuł tej powieści ;) Możliwe, że kiedyś się skuszę i przeczytam tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Recenzja bardzo zachęcająca, z przyjemnością przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno jzu samo Salem mnie przyciaga a umiejetnosc opisania wszystkeigo z dodatkiem tajemnicy na pewno mi sie podoba :D Mnie starczy mniej ale dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam dawno temu "Wróżby z koronek". Chętnie poznam i tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo chętnie bym ten tytuł poznała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Intrygująca pozycja. Lubię czasem przeczytać powieść poruszającą trudne tematy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Będe miała tą książke na uwadze :))
    Buziaczki i zapraszam do nas.<33
    https://teczowabiblioteczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę zapamiętać sobie ten tytuł!

    OdpowiedzUsuń