poniedziałek, 12 marca 2018

"Pokochać noc" Dennis Lehane

"Pokochać noc" Dennis Lehane, Tyt. oryg. Since We Fell, Wyd. Prószyński i S-ka, Str. 480

"Jestem jak naczynie bez dna. Napełnijcie mnie."

Miejsce na pozory jest w każdym domu. Otaczamy się nimi dla wygody i uznania innych, by w oczach społeczeństwa uchodzić jako perfekcyjni o warci naśladowania. Rachel Childs, bohaterka powieści Dennis Lehane doskonale wie jak otoczyć się grą pozorów, by żaden sekret nie ujrzał światła dnia.

Główna bohaterka to córka wpływowych ludzi - córka sławnej pisarki i byłej dziennikarki telewizyjnej oraz dziedzica wielkiej firmy, Briana Delacroixa. Wielu pobocznych obserwatorów mogłoby pozazdrościć jej życia. Jednak to tylko złudzenie, pomysł na życie realizowany wyłącznie po to, by prawda nie wyszła na jaw. Kobieta chociaż mieszka w luksusowym apartamentowcu czuje lęk przed opuszczeniem jego ścian. Boi się, że jej tajemnice ujrzą światło dnia. Szczególnie dlatego, że mieszka z mężczyzną, który podaje się za kogoś kim nigdy nie był.

Brzmi tajemniczo, prawda? Tak jest w rzeczywistości. To powieść, którą na pierwszy rzut oka można zakwalifikować jako powieść obyczajowa z nutą psychologicznego odniesienia. Mocna atmosfera niepewności i świadomość, że za moment może wydarzyć się coś szczególnego zmieniają to wszystko wraz z biegiem fabuły na zaskakujący thriller. Nic w tej powieści nie jest jasne a wszystko można podważyć - został bowiem skonstruowany tak, że w głowie czytelnika rodzi się mnóstwo pytań i z każdą przeczytaną stroną nabieramy pewności, że być może nigdy nie otrzymamy odpowiedzi.

Fabuła banalna w swojej prostocie opowiada historię kobiety do cna podporządkowanej własnemu mężowi. Można mieć żal do Rachel, że zaniedbała tak formę kobiecości i przestała walczyć, jednak nim czytelnik jest pewien, że może jej to zarzucić w jej życiu dzieje się coś niespodziewanego: kobieta w końcu wychodzi z domu i na ulicy znajduje coś co rozpoczyna walkę z czasem o jej własne życie. Wszystko zmienia się w oka mgnieniu, Rachel musi zacząć działać na własną rękę i nie poddaje się panice: walczy i próbuje rozwiązać zagadkę, która nie jest prosta nawet dla samego czytelnika. Każdy kolejny rozdział potęguję aurę niepewności, w której wiszący w powietrzy sekret próbuje wydrążyć dziurę, ale nie potrafi: bo autor tak drobiazgowo potraktował każdy rozdział, że nie ma miejsca na wolną przestrzeń, w której mógłby znaleźć się sekret zbyt szybko zdradzający wydarzenia finału.

"Pokochać noc" to ciekawa propozycja dla wszystkich fanów powieści psychologicznych. Połączenie thrillera z kryminałem nie przyciąga pędzącą akcją, która w pewnych momentach nawet stoi w miejscu, ale tajemnicą do której klucz chciałby znaleźć czytelnik. Autor wodzi nas za nos niemal do ostatniej strony obiecując finał, który na długo zapadnie nam w pamięci. Czy słusznie? O tym musicie przekonać się sami, ale ze swojej strony - polecam!

9 komentarzy:

  1. Takie połączenie thrillera z kryminałem może być ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię połączenie tych gatunków w książkach. Zakończenie zapadające w pamięć również mnie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Skoro polecasz, to będę mieć na uwadze ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W sumie to czemu nie? :D
    Jak tylko spotkam spróbuję jej dać szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że zaciekawiłaby mnie ta książka. Recenzja wydaję się być świetna, więc myślę, że ksiązka mnie wciągnie, poza tym lubię akurat takiego rodzaju historie.

    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/03/wszystko-przed-nami-samantha-young.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Tajemniczość i niepewność w książkach to coś co lubię. Jeszcze ten ciekawy finał... Muszę przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam w planach kryminalny cykl tego autora, ale myślę, że ta powieść mogłaby mnie zainteresować. Intryguje mnie zwłaszcza kwestia tych tajemnic bohaterki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie książki są godne uwagi ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawie to wygląda, musze zapisać sobie ten tytuł....

    OdpowiedzUsuń