"Harry Potter i Komnata Tajemnic" J.K. Rowling, Tyt. oryg. Harry Potter and the Chamber of Secrets, Wyd. Media Rodzina, Str. 368
"Nigdy nie ufaj niczemu i nikomu, jeśli nie wiesz, gdzie jest jego mózg."
Seria o Harry'm Potterze, wydana kilka lat temu, do dziś cieszy się niegasnącą sławą i przepełnia miłością do magii i czarodziejstwa miłośników na całym świecie. Nic w tym dziwnego biorąc pod uwagę nie tylko dobrze napisaną historię, ale i styl autorki, która spisała się na medal tworząc w swoim cyklu ponadczasowe przesłania o miłości i przyjaźni.
Drugi tom, czyli "Komnata tajemnic" to czysta kontynuacja wydarzeń z pierwszego tomu. Wciąż młody główny bohater spędza wakacje w domu wujostwa za którym niekoniecznie przepada i z utęsknieniem wypatruje powrotu do Hogwartu. Dzień urodzin spędza zamknięty w malutkim pokoju, zapomniany i porzucony przez wątpliwą rodzinę na rzecz zaproszonych gości. Jednak pojawia się ktoś, kto odmienia wszystko - Zgredek, domowy skrzat. Niestety nie przynosi ze sobą dobrych wieści. Jednak czy może pojawić się cokolwiek, co przeszkodzi Harry'emu w powrocie do szkoły Magii i Czarodziejstwa?
Zgredek to fenomen całej serii i zdecydowanie jedna z moich ukochanych postaci. Intrygujący, niebanalny, mający wiele do powiedzenia domowy skrzat umilał mi czas raz za razem rzucając Harry'emu pod nogi same problemy, by ten nie mógł dotrzeć do bram Hogwartu. Jednak spotkał godnego sobie przeciwnika, młodego czarodzieja który absolutnie nie boi się wyzwań i z determinacją - mając przy sobie najlepszych przyjaciół - uparcie dąży do celu. Za to właśnie pokochałam serię autorki: za jej prawdomówność wobec wszystkich postaci. Każda z kreacji wyróżniała się na tle pozostałych, została obdarzona innym bagażem cech oraz doświadczeń dzięki czemu otrzymałam bogaty kalejdoskop osobowości. Obok tytułowego bohatera po raz kolejny stanęli Ron i Hermiona utożsamiający najpiękniejszą definicją przyjaźni i inni, mniej lub bardziej znaczący w fabule, bez których całość nie byłaby taka sama.
Drugi tom serii to także zwiększona dawka przygód, nieoczekiwanych zwrotów akcji i intryg, na które natkną się bohaterowie. Ich zdaniem po raz kolejny będzie walka z ciemną stroną, która przypomina w pewnym sensie disney'owską wersję walki dobra ze złem, ale tutaj samo zło nie jest tak łatwe do rozgryzienia. Przemawia to na korzyść doświadczenia autorki, która doskonale wie jak zaskoczyć czytelnika nieoczekiwanym ruchem wybranego bohatera i jednocześnie rozwiać wszystkie nasze dotychczasowe przypuszczenia. Jednak to nie nie jedyny atut tej historii: poza mnogością wątków, pędzącą akcją i bardzo prostym stylem (pamiętajcie, że pierwotnie była to powieść dla młodzieży) w tej historii można znaleźć wiele ponadczasowych nawiązań do poszukiwania własnej drogi w życiu oraz odkrywania swojej prawdziwej natury.
Drugi tom serii to także zwiększona dawka przygód, nieoczekiwanych zwrotów akcji i intryg, na które natkną się bohaterowie. Ich zdaniem po raz kolejny będzie walka z ciemną stroną, która przypomina w pewnym sensie disney'owską wersję walki dobra ze złem, ale tutaj samo zło nie jest tak łatwe do rozgryzienia. Przemawia to na korzyść doświadczenia autorki, która doskonale wie jak zaskoczyć czytelnika nieoczekiwanym ruchem wybranego bohatera i jednocześnie rozwiać wszystkie nasze dotychczasowe przypuszczenia. Jednak to nie nie jedyny atut tej historii: poza mnogością wątków, pędzącą akcją i bardzo prostym stylem (pamiętajcie, że pierwotnie była to powieść dla młodzieży) w tej historii można znaleźć wiele ponadczasowych nawiązań do poszukiwania własnej drogi w życiu oraz odkrywania swojej prawdziwej natury.
J.K. Rowling stworzyła historię pierwotnie kierowaną do młodego czytelnika, jednak z czasem okazało się, że seria o Harry'm Potterze jest idealną propozycją dla każdego, bez względu na wiek. Mogą to potwierdzić ponadczasowe prawdy kryjące się w fabule, fantastycznie wykreowani bohaterowie czy choćby historia: intrygująca i wciągająca na całego, obok której absolutnie nie można przejść obojętnie. Żałuję, że tak długo zwlekałam z rozpoczęciem przygody z całą serią, ale jednocześnie cieszę się, że kolejne tomy dopiero przede mną. Już dziś wiem, że na pewno nie jeden raz wrócę do lektury o młodym czarodzieju.
Niezwykła seria :)
OdpowiedzUsuńO tak, teraz i ja to wiem :)
UsuńNie przepadam za HP, mimo że próbowałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Rozumiem, nic na siłę :) Może kiedyś jeszcze zmienisz zdanie :)
UsuńHarry Potter przede mną! Coś czuję, że zakocham się w tej serii!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com
W takim razie bardzo polecam! Ja też nie liczyłam, że tak mnie zauroczy :)
UsuńPewnie teraz zostanę "zlinczowana" :), ale jeszcze nie czytałam Harrego Pottera. Jakoś mnie do niego nie ciągnie. Owszem filmy oglądałem i lubię, ale do książek jakoś mi nie po drodze.
OdpowiedzUsuńNie martw się, ja do niedawna tak samo jak Ty podchodziłam do serii. A później przeczytałam i zakochałam się na całego! Spróbuj, może i Ty się w niej odnajdziesz :)
UsuńKiedy ja to czytałam. Wieki temu!
OdpowiedzUsuńMoże czas na powtórkę? :)
UsuńUwielbiam Harry'ego - przede wszystkim za piękną, ale trudną przyjaźń, którą opisuje! Powiem Ci w sekrecie, że trzecia część jest jeszcze lepsza. Ale ja Ci zazdroszczę, że jest ona jeszcze przed Tobą :)
OdpowiedzUsuńKinga
Właściwie to jestem już po lekturze trzeciej i faktycznie - dwa razy lepszej części! Żałuję, że tyle czekałam z lekturą i już z utęsknieniem wzdycham do kontynuacji :)
UsuńUwielbiam tą serię, a drugi tom jest moim ulubionym :)
OdpowiedzUsuńJa zachwycam się obecnie trzecią częścią :)
Usuń