piątek, 15 czerwca 2018

"Naznaczeni śmiercią" Veronica Roth

"Naznaczeni śmiercią" Veronica Roth, Tyt. oryg. Carve the Mark, Wyd. Jaguar, Str. 534

"Nie ma miejsca na honor, gdy chodzi o przetrwanie."

Autorka bestsellerowej serii "Niezgodna", dystopii która dostarczyła czytelnikom wielu wrażeń wraca z nową propozycją. Czy "Naznaczeni śmiercią" powtórzą sukces i staną się kolejną serią wartą uwagi?

Są tego duże szanse, ponieważ moim zdaniem mamy tutaj do czynienia ze znacznie lepiej dopracowaną historią, wciągającą, wartką, taką do której coś nas przyciąga, gdy z jakiegoś powodu jesteśmy zmuszeni odłożyć lekturę. Być może autorka wyciągnęła wnioski ze wcześniejszych uwag czytelników, albo lepiej zgrała się z historią tej serii, ale pokazała się od lepszej, bardziej ciekawszej strony i z przyjemnością dałam się porwać wydarzeniom.

Fabuła prowadzona z perspektywy dwójki głównych bohaterów to forma typowej lektury młodzieżowej: pierwszoosobowa narracja, sprzeczne uczucia, dwie wizje świata. To pozwala na głębsze wejście w historię, zrozumienie obu stron, dostanie się do głowy bohaterów i spojrzenie ich oczami na aktualnie rozgrywane wydarzenia. Cyra i Akos żyjąc w dwóch skrajnie różnych obozach wzajemnie ze sobą walczących pokazali panujące w nich zasady i reguły, wpuścili nas na teren wroga i poprowadzili przez konkretne fakty, których zapewne nie poznalibyśmy, gdyby nie ten trafiony tutaj idealnie rodzaj narracji.

Sama historia opowiada o losach Cyry i Akosa. Ona, córka władcy plemienia Shotet, żyła na granicy bezwzględności. Widziała jak jej naród lubował się w walce, jak dążył do sporów, by wynosić z nich kolejne blizny zwycięstwa i nie wahał się zadawać śmiertelne rany. On, syn wyroczni z Thuvhe - rodu stonowanego, uciekającego od krzywdy, społeczności która żyje według własnych zasad i słucha przykazań wyroczni niczym głównodowodzącego władcy. Nikt zatem nie spodziewał się, że ich los tak szybko się połączy. Czy zatem zdołają uwolnić się od narzuconych im ról i razem odnajdą wspólne przeznaczenie? 

Droga przez mękę głównych bohaterów odbija się także na czytelniku. Dużo emocji związanych z ich przeznaczeniem sprawia, że chcąc nie chcąc angażujemy się w rozgrywane wydarzenia i z nie małym zainteresowaniem śledzimy rozwój wypadków. Poznajemy losy dziewczyny zagubionej we własnym lęku, żyjącej pod płaszczem niekończącego się bólu, w poczuciu posiadanej mocy, która może ją zniszczyć, u boku brata, który nie zna granic. Widzimy historię chłopaka, którego przeznaczeniem jest zdrada, porwanego z domu pełnego szczęścia, przeniesionego na terytorium wroga, niosącego poczucie ulgi w przypadku daru dziewczyny, której stał się sługą. Dostrzegamy intrygującą i niebanalną kreację bohaterów, w którą Roth włożyła wszystkie swoje siły i wypadła znacznie lepiej niż w przypadku pierwszej serii tworząc skrajne światy połączone jednym przeznaczeniem - przyspieszając bicie serca, gdy w powietrzu zaczyna zawiązywać się nić porozumienia i głębszego uczucia oraz zatrzymując je, gdy pojawia się świadomość nieuchronnego końca.

"Naznaczeni śmiercią" to dystopia warta przeczytania, ciekawa i przemyślana oraz - przede wszystkim - dobrze napisana. Opowiada o wojnie, podziałach i bezwzględności. Ujmuje próbą zbudowania szczęścia w świecie pogrążonym toksycznymi ludzkimi zapędami,  zapewnia chwile strachu, gdy losy bohaterów stają się tak bardzo niepewne. Dwa skrajne światy zabiorą Was w podróż pełną intryg, wielkiej przyjaźni i wojennej konfrontacji, której nie da się uniknąć. Odważycie się zatem wkroczyć do tego świata i stanąć na skraju dwóch walczących plemion?

8 komentarzy:

  1. Bardzo mi się tę książki podobały, a szczególnie świat przedstawiony, który pokazał, jak dużą kreatywnością została obdarzona Roth.

    Pozdrawiam i zapraszam:
    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) Choć uważam, że kontynuacja jest odrobinę lepsza :)

      Usuń
  2. Bardzo chce spróbowac tej serii :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam szczerzę, że ,,Niezgodnej'' nie przeczytałam nigdy całej, ale miło słyszeć, że praktyka czyni mistrza.
    Może dam drugą szanse tej autorce.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem seria Naznaczeni jest lepsza od Niezgodnej, więc warto spróbować :)

      Usuń