niedziela, 29 lipca 2018

"The World of Lore: Potworne istoty" Aaron Mahnke

"The World of Lore: Potworne istoty" Aaron Mahnke, Tyt. oryg. The World of Lore: Monstrous Creatures, Wyd. Zysk i S-ka, Str. 376

"Jeśli mówi ona prawdę, to jest więcej niż intrygująca. Wręcz mrozi krew w żyłach."

Są dookoła nas, choć nie ujawniają się zbyt często. Lubią mrok, żywią się strachem. Cieszą się każdą wzmianką w podaniach i legendach, które nie rzadko budzą lęk przerażenia. Duchy, wilkołaki, wampiry - nie te słodkie, z powieści młodzieżowych, a prawdziwe zjawy, które już od setek lat cieszą się złą sławą demonów. Oto powieść, która zabiera nas w przerażającą podróż odkrywającą sekrety pierwotnego lęku.

Choć byłam przekonana, że czeka na mnie sfabularyzowana powieść w młodzieżowym stylu, miło rozczarowałam się już po otworzeniu powieści. W środku powiem czekały na mnie opowiadania ze wszystkich stron świata, przywołujące znane i zupełnie dla mnie nowe historie o przerażających stworach, których ludzki strach jest głównym pokarmem. Autor zaangażowałam się w historie opowiedziane przez wielu różnych od siebie bajarzy, którzy doświadczyli na własnej skórze wspomnianych historii lub zasłyszeli je od swoich przodków. W pierwszoosobowej narracji zabiera nas w podróż cenionego bajarza, który nawiązuje do mitów, legend i podań, mrożąc krew w żyłach.

Nie wszystkie opowieści są straszne, za to wszystkie na pewno intrygujące i bardzo wciągające. Każdy miłośnik mrocznego świata znajdzie dla siebie podanie o istocie najbardziej fascynującej - znalazło się tutaj bowiem miejsce dla goblinów, nawiedzonych lalek, duchów, wampirów, wilkołaków, opętań. A wszystko to tak realistycznie opisane, tak ciekawie i drobiazgowo, że niemal wyklucza to czytanie książki nocą. Chyba, że ktoś posiada stalowe nerwy!

Niczym sfabularyzowany dokument opowiadający o czających się w mroku potworach, zabiera nas w podróż ku głęboko zakorzenionym lękom. To co znane nam od lat, co powtarzane z dziada pradziada, znalazło swoje miejsce na stronach powieści Aarona Mahnke i przypomniało prawdziwe oblicze strachu. Jednak największym atutem tej historii jest świadomość autorka, który najpierw nawiązuje do legendy, by następnie racjonalnie określić jej pochodzenie. Pokazuje tym samym jak ludzkość na przestrzeni lat reagowała w obliczu prawdziwego niebezpieczeństwa - tworząc w swoich umysłach prawdziwe potwory, które były wyjaśnieniem na okrucieństwo ludzi i świata.

Czasami z dystansem, kiedy indziej z ironią, miejscami na poważnie - Mahnke zagłębia się w legendy i wydarzenia oparte na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce w niedalekiej przeszłości, pokazując nam machinę grozy napędzającą ludzkie umysły. Sam autor brał udział we wszelkich próbach wyjaśnienia podobnych zjawisk, spotykał się z ludźmi zaangażowanymi w nadnaturalne zjawiska i wyczerpująco podchodził do każdego tematu, czego potwierdzeniem jest właśnie jego powyższa książka. 

Nie jest to jednak powieść przejmująca na tyle, by nie spać po nocach. Napisana przystępnym językiem, z lekkością i swobodą, przywoła dreszcz przerażenia i czytana w nocy spotęguje kilkukrotnie strach przed duchami, ale żałuję, że jednocześnie "Potworne istoty" nie mają intensywniejszego wydźwięku. Wyobraźcie sobie polanę w nocy, otoczoną gęstym lasem, na której w świetle ogniska wraz z przyjaciółmi opowiadacie sobie mroczne historie. Strasznie i klimatycznie? Właśnie taka jest powieść Aarona Mahnke, idealnie oddająca lęk przed tym co czai się w ciemności. Osobiście absolutnie nie żałuję wyboru i mam nadzieję, że dwie kolejne książki w serii już niedługo zostaną wydane także u nas. Dla tych, którzy lubią się bać - lektura obowiązkowa!

14 komentarzy:

  1. Lubię książki, gdy podczas czytania czuje strach :) Lektura dla mnie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to jakiś paraliżujący strach, ale dreszcz przerażenia :)

      Usuń
  2. Czasem lubię się bać, więc myślę, że kiedyś zabiorę się za tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest zaskakująco dobra :) Ciekawa jestem czy inne książki z serii zostaną u nas wydane :)

      Usuń
  3. Na bank będzie moja ta ksiązka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha, no ja akurat bać się nie lubię, ale zainteresowałaś mnie tą książką :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest bardzo straszna lektura, za to klimatyczna ;)

      Usuń
  5. Nowa seria zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń