"Harry Potter i Zakon Feniksa" J.K. Rowling, Tyt. oryg. Harry Potter and the Order of the Phoenix, Wyd. Media Rodzina, Str. 960
"Nadchodzi czas, kiedy będzie trzeba wybrać między tym co dobre, a tym co łatwe."
Magia, przyjaźń, wielka odwaga - każdy kto choć raz miał przyjemność stanąć oko w oko z serią J.K. Rowling wie, że to największe wartości, którymi kieruje się autorka. Jednak to nie wszystko, ponieważ w każdym kolejnym tomie odnajdujemy szczerą prawdę w działaniach bohaterów, ich lojalność i pewność siebie, podpartą poczuciem bezpieczeństwa w postaci wiernych towarzyszy. Widzimy jak bohaterowie zmieniają się na naszych oczach i w morzu przeróżnych emocji nie możemy wyjść z podziwu jak wielkie dzieło trzymamy w swoich dłoniach.
Najobszerniejszy tom całej serii to także największa jak to tej pory przygoda. Autorka angażując się na całego w swoją historię nie porzuciła treści na rzecz formy, nie wypełniła przygód młodego czarodzieja pustymi frazesami a od pierwszej do ostatniej strony poprowadziła mnie przez przygodę podczas której wyobraźnia działa na najwyższych obrotach. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że gdyby dołożono kolejne tyle stron - nie miałabym nic przeciwko!
To za sprawą wcześniej wspomnianych wartości, które zmieniają prostą historię o magii, w piękną i pasjonującą podróż przez głąb ludzkich oczekiwań, przekazującą czytelnikowi wszystko co najlepsze - od bohaterów z krwi i kości, których towarzystwo zawsze będzie nam miłe, przez magiczne wydarzenia dodające opowieści smaku prawdziwej przygody, przez bliskość fabuły, która przecież fantastyczna - zjednuje nas z postaciami i wydarzeniami w zaskakująco solidarny i przyjacielski sposób.
Doskonały styl Rowling, jej pasja pisania, oddanie szczerości zachowań bohaterów, świetne portrety psychologiczne i - co równie ważne - mnóstwo fascynujących i wartych zapamiętania cytatów to kontynuacja serii, która wchodzi na nowe tory. Nadszedł czas dorosnąć, zacząć poważnie myśleć o niepewnej przyszłości i stawić czoła niesprawiedliwości, która nagle zaczęła nas otaczać ze wszystkich stron. Już nie tylko ten, którego imienia nie wolno wymawiać, ale i jego pobratymcy zaczynają zabierać głos i przekonywać, że już niedługo świat będzie należał do nich.
Nagle świat magii, miejsce do którego wracaliśmy z zapartym tchem, staje się zagrożeniem dla bohaterów. Hogwart przestaje budzić poczucie bezpieczeństwa, za to pod naporem Ministerstwa Magii oddaje się pod władanie Głównego Inkwizytora. Nikt nie przypuszcza jednak jak tragiczne w skutkach będą nadchodzące zmiany. I jak trudno będzie odbudować to co stracone być może na zawsze. Powraca Voldemort a wraz z nim odbudowuje się Zakon Feniksa. Udowadniając jednocześnie, że dzieci które poznaliśmy w pierwszym tomie serii zaczynają przypominać prawdziwych dorosłych a ich świadome decyzje zaskakują pewnością siebie i solidarnością z przyjaciółmi. I choć podczas całej lektury dzieje się wiele, wciąż powracamy do wnętrza umysłów ulubionych postaci - widzimy jak boją się stawić czoła nieznanemu, jednocześnie chowając strach głęboko w sobie, jak walczą nie tylko dla siebie, ale i dla innych, jak kochają i jak marzą, by w końcu wszystko dobrze się skończyło.
"Harry Potter i Zakon Feniksa" to powieść zaskakująca klimatem, przyciągająca do siebie rozwojem wydarzeń i wzbudzająca zachwyt nowymi wątkami. Wciąż jednak to ta sama stara, dobra przygoda w której mnóstwo ponadczasowych wartości stanowi wzór do naśladowania i prowadzi nas przez niepozorną historię, w której każdy odnajdzie coś dla siebie. Zupełnie inna niż jej filmowa wersja zachwyca od początku do końca i kusi obietnicą kolejnych, zapierających dech w piersi wydarzeń.
Pewnie teraz narażę się wszystkim fanom Harrego, ale nie czytałam tej serii w wydaniu książkowym natomiast bardzo lubię wersję filmową. 😊
OdpowiedzUsuńJa też do niedawna byłam po stronie filmów, ale uwierz mi, że jednak książki zmieniają wszystko :)
UsuńSwoją przygodę z Potterem zaczynałam właśnie od tej części. :D
OdpowiedzUsuńJest niesamowita, prawda? :)
UsuńSeria o Harrym Potterze sprawiła, że polubiłam czytanie, więc bardzo dobrze ją wspominam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! :)
UsuńPomyśleć, że nigdy nie wkręciłam się w Potteromanię ;D
OdpowiedzUsuńPolecam! Ja od niedawna siedzę w niej po uszy :D
UsuńHP dalej przede mną :) i niestety w najbliższym czasie to się nie zmieni.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale może kiedyś znajdziesz czas dla serii :)
UsuńCzytałam i bardzo miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńKiedy ja to czytałam. Dawno temu :)
OdpowiedzUsuńMoże warto odświeżyć pamięć? :)
UsuńBardzo lubię ten tom, uwielbiam sposób w jaki bliźniacy dają popis swoich huncwockich sztuczek, ale jednocześnie pęka mi serde, bo Syriusz był jedną z moich ulubionych postaci i niezależniemod tego ile razy czyta, albo oglądam, zawsze kręci mi się w oku łza :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
mrs-cholera.blogspot.com
No tak, nie jest łatwo czytać o takich losach swoich ukochanych bohaterów. Ale to właśnie atut tej powieści - emocjonalność :)
UsuńMatko, a ja jeszcze nie przeczytałam ani jednego tomu...wstyd i hańba...
OdpowiedzUsuńNie martw się, do niedawna sama tak mówiłam :D
UsuńUwielbiam Harry'ego, na pewno jeszcze nie raz powrócę do tej serii :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie skończyłam wszystkich części a wiem, że również wrócę :)
Usuń