"Trzynasty księżyc" Paulina Hendel, Wyd. Czwarta Strona, Str. 448
"Społeczeństwo wkłada nas w pewne formy i robi wszystko, żebyśmy z nich nie wyszli."
Słowiańskie demony dają o sobie znać z podwójną siłą. Czy nieumarli po raz kolejny wywrócą życie głównych bohaterów do góry nogami? Czy zmienią bieg wydarzeń i zmuszą Żniwiarzy do stawienia czoła największemu niebezpieczeństwu?
Paulina Hendel wymyśliła oryginalną serię fantasy, w której możemy spodziewać się wszystkiego - od nadnaturalnych istot po dynamiczną akcję, ciekawych bohaterów i pomysłowe rozwinięcie wydarzeń. Z tomu na tom, gdy angażujemy się w wydarzenia i mniej więcej wiemy co czeka nas w dalszych przygodach bohaterów trudno jest nie wkroczyć osobiście do niebezpiecznego świat autorki i nie angażować się wraz z bohaterami w kolejne przygody, które jak się okazują - nie mają końca.
Wydarzenia z życia realnego i istotny nadnaturalne pomysłowo się równoważą. Z jednej strony mamy Magdę, która jeszcze niedawno była prostą dziewczyną pracującą w niewielkiej księgarni, z drugiej natomiast słowiańskie demony które doskonale odnalazły się w historii i nie wydają się w żaden sposób sztuczne - wręcz czasami na myśl przychodzi pomysł jakby to było przenieść całą fabułę do realnego życia i stanąć na miejscu Magdy. Na pewno nie byłoby to łatwe zadanie biorąc pod uwagę doświadczenia dziewczyny - już dawno porzuciła oczywistość i monotonię na rzecz nieprzewidzianych wypadków, w tym powrót do życia w zupełnie nowej odsłonie.
Trudno jednoznacznie powiedzieć co wypada lepiej: świat przedstawiony, który na pewno zadowoli wszystkich fanów powieści fantasy czy bohaterowie o różnych charakterach i oczekiwaniach wobec życia, którzy przyjęli rolę Żniwiarzy i stają w obronie zwykłych ludzi. Magda, Feliks i Mateusz w trzecim tomie swoich przygód będą bowiem musieli zmierzyć się z największym jak do tej pory niebezpieczeństwem i pod naporem tych wydarzeń ujawnią swoje prawdziwe oblicza - skrywane lęki i nieujawnione do tej pory cechy charakteru, które sprawią że zupełnie inaczej spojrzymy na ich dotychczasowe poczynania.
Jest niebezpiecznie, ale też zabawnie i oryginalnie. Akcja biegnie w urywanym tempie - raz gna na złamanie karku, innym razem przystaje dając nam chwilę wytchnienia, ale zawsze ciekawi i wciąga na całego. Nagle okazuje się, że Pierwszy zmienił reguły gry a trzynasta pełnia zbliża się nieubłaganie. Rośnie zatem nerwowa atmosfera, że nic nie wyjdzie po myśli bohaterów i strach, że nieumarli jednak postawią na swoim. Kto wygra ostatecznie? I jakie będą tego konsekwencje?
Najbardziej wciągająca jak do tej pory historia trzeciej części serii Żniwiarze zabrała mnie w pełną emocji podróż po świecie nieprzewidywalnych demonów. "Trzynasty księżyc" to powieść, która potwierdza zaangażowanie autorki i jej pomysłowość, przekonując stylem, kreacją bohaterów i samą fabułą od której ciężko się oderwać. Świat Żniwiarzy i słowiańskich demonów jeszcze nie był tak mroczny i zaskakujący, ale to tylko potwierdza formę Pauliny Hendel, która w trzecim tomie serwuje nam zdecydowanie najwięcej przygód głównych bohaterów.
Jeszcze przede mną. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo cieszę się z sukcesu tej serii. Naprawdę bardzo jej kibicowałam, ponieważ na naszym rynku brakuje książek fantasy z silnym wątkiem mitologii słowiańskiej. Jak widać, autorka nie zwalnia - a wręcz przeciwnie. Odważnie prze naprzód :) super!
OdpowiedzUsuńLepiej bym tego nie ujęła. Ja również trzymałam za nią kciuki :)
UsuńMam na liście do przeczytania, moja totalnie :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie polecam! :)
UsuńDobrze, że pojawiło się aż tyle emocji. Super.
OdpowiedzUsuńW takim razie sama przeczytaj :)
UsuńUwielbiam Żniwiarza! :D Trzeci tom był cudowny i kurcze, z niecierpliwością wyczekuję czwartego :D
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli