sobota, 16 marca 2019

"Okrutne pragnienie" Araminta Hall

"Okrutne pragnienie" Araminta Hall, Tyt. oryg. Our Kind of Cruelty, Wyd. W.A.B., Str. 352

"Czasem to, czego myślisz, że chcesz, niekoniecznie jest tym, czego chcesz naprawdę."

Rozpoczęli grę, która nie miała zbyt wielu zasad. Nie zrozumieli się dokładnie, nie pojęli że życie wciąż trwa. Czy teraz po latach ich zabawa ma jeszcze znaczenie?

Araminta Hall napisała thriller psychologiczny, który kompletnie miesza nam w głowach. Już od pierwszych stron niebanalny związek głównych bohaterów pozwala nam zrozumieć, że to dopiero wstęp do niebezpieczeństw, które czają się na dalszych stronach powieści. To przede wszystkim klimat w tej historii robi swoje, działając na wyobraźnię czytelnika i podsuwając kolejne możliwe rozwiązania wydarzeń. Co będzie dalej? Jaki kolejny ruch wykonają bohaterowie? Pytań jest wiele, ale jak się okazało autorka doskonale wie jak zagrać na emocjach czytelnika i zmienia raz po raz przebieg fabuły, by w finale porządnie zaskoczyć.

W związku Mike'a i Verity nie wszystko było pewne. Zapoczątkowali grę, która pozwoliła im na mnóstwo nieoczekiwanych emocji i niestandardowe podejście do ich relacji. Byli ze sobą szczęśliwi a ich seksualne rozgrywki dodawały uroku związkowi, w którym czuli się naprawdę dobrze. Jednak pewnego dnia wszystko się skończyło. Nadszedł czas rozstania. Verity wychodzi za mąż. Mike myśli, że to kontynuacja ich dawno rozpoczętej rozgrywki. Tylko czy naprawdę tak jest? A może dziewczyna po prostu postanowiła żyć według normalnych zasad?

To co zaskakuje najbardziej, to bohater w roli narratora. Oczekiwałam Verity, która opowie mi o swoich przeżyciach. Otrzymałam jednak relację Mike'a, która znacznie bardziej przypadła mi do gustu jako ta, która jest zdecydowanie bardziej pokręcona, niemal nieświadoma dróg paranoi jakie obiera. Mike zatracając się w zasadach gry, które stworzyli dawno temu nie rozumie zmiany zdania swojej ukochanej i zatracając się w obsesyjnej miłości, by za wszelką cenę doprowadzić grę do końca. Jego umysł jest mroczny a myśli zaskakujące, zwroty akcji zatem wydają się nieprzemyślane (chociaż w rezultacie wszystko łączy się w kompletną całość), a klimat niepokojący.

Autorka podjęła niełatwe wyzwanie stworzenia prawdy na podstawie działań szaleńca. Zaprosiła nas w odmęty zamroczonego manią prześladowczą mężczyzny i stworzyły profil psychologiczny, który fascynuje od początku do końca. Chociaż miała być to powieść o miłości, jest czymś zupełnie innym - historią o świecie, który nas otacza, o chorej fascynacji i momentach obłędu. Wszystko otoczone gęstą mgłą kłamstwa, która potęguje się ze strony na stronę i wyjaśnia dopiero w finale, który zaskakuje i pozwala zrozumieć do czego przez cały czas dążyła autorka.

Niekonwencjonalny, ale za to niesamowicie wciągający thriller psychologiczny od Araminaty Hall okazał się historią, która ma w sobie to coś. W sieci gęstego klimatu pożądania balansującego na granicy, obsesji i pragnień, które mają nie mieć podstaw - wszystko jest możliwe. "Okrutne pragnienie" to historia dla czytelników o mocnych nerwach, ponieważ mocno wpływa na naszą psychikę i mąci w głowach. To jednak potwierdza technikę i jakość wykonania, która w tej książce jest na najwyższym poziomie. Mnóstwo emocji i zaskoczeń zapewni Wam lekturę, którą zdecydowanie warto poznać.

7 komentarzy:

  1. Zgadzam się. To angażująca historia dla ludzi o mocnych nerwach. Czytałam ją w zeszłym miesiącu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze piszesz o książkach tak, że mam na nie ochotę :D A tutaj jeszcze thriller pscychologiczny i obraz skrzywionego umysłu. Od rana taka pokusa!

    mrs-cholera.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie thrillery psychologiczne. Chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że mogłabym się na nią skusić. :)

    Pozdrawiam serdecznie ♥♥
    Nie oceniam po okładkach

    OdpowiedzUsuń
  5. Mocne nerwy mam, więc zaryzykuje i skuszę się na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że ta książka mogłaby mnie zainteresować.
    Pozdrawiam, Eli https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń