środa, 17 kwietnia 2019

"Magia niszczy" Ilona Andrews

"Magia niszczy" Ilona Andrews, Tyt. oryg. Magic Breaks, Wyd. Fabryka Słów, Str. 460

"Bardziej gotowa nie będę. Kilka dodatkowych dni, czy nawet tygodni niczego nie zmieni. Chętnie poczekałabym sto albo dwieście lat, ale nie mam takiej możliwości."

W świecie pełnym niebezpieczeństw wszystko jest możliwe.  Kiedy świat sprzysięga się przeciwko nam trzeba walczyć. Nic innego nam nie pozostaje, prawda?

Uwielbiam książki Ilony Andrews! Ilona i Andrew Gordon to duet autorski, który idealnie do siebie pasuje. Napisali serię wyjątkową, pomysłową, zabawną i zaskakującą z bohaterką, którą uwielbia się już od pierwszej strony. Śledząc przebieg wydarzeń od pierwszego tomu mogę śmiało powiedzieć, że to jedna z lepszych serii fantastycznych jakie czytałam a główna bohaterka zajmuje jedno z najwyższych miejsc, w rankingu kobiecych postaci. W tej książce wszystko ma swoje miejsce, wszystko jest świadomie poprowadzone i dopracowane w każdym detalu, by bawić i wciągać w wir niezapomnianej przygody.

Główna bohaterka przyjmuje na siebie zbyt wiele obowiązków. Kate Daniels jest silna i dzielna, ale także niezastąpiona. Sprawy Gromady, praca w agencji detektywistycznej i zmartwienia związane z Rolandem nie dają jej spokoju. Gdy okazuje się, że jeden z Panów Umarłych zostaje zamordowany Kate otrzymuje zaledwie dwadzieścia cztery godziny na odnalezienie sprawcy. Czy wygra wyścig z czasem?

Kate Daniels ma pazur. Nie można oprzeć się jej charyzmie a jej przebojowy charakter staje się niemal kolejnym bohaterem powieści. To osoba świadoma, pewna swego, zdeterminowana i z ciętym językiem, która nie boi się wyzwań drwiąc im prosto w oczy. Uwielbiam patrzeć jak dynamicznie zmienia się z tomu na tom, jak martwi się o przyjaciół i walczy w imię miłości. Jest dojrzała i chociaż czasami narzeka na nadmiar obowiązków zawsze ze wszystkim sobie poradzi. Dlatego tak wiele osób chciałoby na niej polegać. Ba! Sama chętnie przyjęłabym się do grona jej przyjaciół, ponieważ mając kogoś takiego u swojego boku na pewno można czuć się bezpiecznie.

Serię warto czytać z zachowaniem chronologii, ponieważ chociaż każdy tom opowiada inne perypetie tej samej bohaterki to pojawiają się ci sami bohaterowie a nawiązania do przeszłych wydarzeń mają często konkretne znaczenie. Poza tym czytanie o losach Kate to czysta przyjemność! Nie tylko sama przygoda intryguje, ale i bawi a rozbrajające (często ironiczne) dialogi sprawiają, że nie mogłam przestać się uśmiechać. W tym wszystkim jednak wciąż obawiałam się o los mojej bohaterki do której ogromnie się przywiązałam - ani przez moment nie pozostawałam bierna na to co dzieje się dookoła.

Mnóstwo emocji i ponownie wciągająca na całego akcja to kolejna dobra propozycja od Ilony Andrews! Nie można nudzić się z jej powieściami a wrażenie, że z tomu na tom robi się co raz lepiej potęguje się z każdą kolejną książką. "Magia niszczy" to dopracowanie, dobra zabawa i pomysłowość, które przekładają się na bardzo przyjemną lekturę. Wciąż jednak pozostają zagadki do rozwiązania, które mam nadzieję wyjaśnią się w kontynuacji. Tymczasem wciąż pozostaję pod urokiem Kate i Currana.

8 komentarzy:

  1. Tym razem, nie jest to książka, która wpisuje się w moje klimaty czytelnicze. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że z tomu na tom jest ciekawiej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie nie dla mnie :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym kiedyś przeczytać jakąś książkę tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam wcześniej styczności z twórczością tego małżeństwa, ale chyba będę musiała to zmienić - tym bardziej, że uwielbiam fantastykę. Seria ląduje na mojej liście i na pewno w najbliższym czasie się z nią zapoznam. Akurat tak się składa, że szukałam nowych książek na moją półeczkę i miałam problem ze znalezieniem czegoś dla siebie. Warto było zajrzeć na twojego bloga ^^ Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie ciągnie mnie do tej twórczości ;

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  7. Emocje i lektura dopracowana? A więc wszystko to, czego potrzebuje dobra książka. O autorce jeszcze nie słyszałam, ale chętnie przyjrzę się bliżej jej prozie.

    OdpowiedzUsuń