poniedziałek, 22 lipca 2019

"Raw" Belle Aurora

"Raw" Belle Aurora, Tyt. oryg. Raw, Wyd. Niezwykłe, Str. 320

"Co byście zrobili, gdyby cel, który pchał was do przodu przez całe życie, nagle rozwiał się jak mgła?"

Niesprawiedliwe życie w końcu pozwoliło na chwilę oddechu. Tylko czy to nie jest pozorny spokój? Wydaje się, że już za rogiem czai się kolejna tragedia.

Najpierw słodko i uroczo w serii Friend-Zoned, następnie zaskakująco i niebezpiecznie w pierwszym tomie cyklu Raw Family. Oto Belle Aurora, autorka która żongluje emocjami czytelnika i doskonale się przy tym bawi! Uwielbiam jej książki i styl, pełen zakrętów życiowych, dojrzałych bohaterów, ponadczasowych wartości. Zawsze gdy odkrywam autora, którego książki mogę czytać w ciemno a każda kolejna wydaje się jeszcze lepsza od poprzedniczki czuję pewną satysfakcję. Belle Aurora bez wątpienia jest moim ostatnim, wyjątkowym odkryciem.

Alexa Ballentine uciekła z rodzinnego domu, gdy tylko skończyła szesnaście lat. Nie chciała tam mieszkać, nie chciała brać udziału w tym przedstawieniu. Dlatego zbudowała sobie nowe życie, krok po kroku próbując odnaleźć się w nietypowej sytuacji. I chociaż nie było łatwo, w końcu się udało. Dziś, po dziesięciu latach, jest pewna swego, ma stabilną pracę i poczucie, że pomaga innym. Tylko jest też on, tajemniczy nieznajomy, który czai się na każdym kroku. Czy obserwuje dziewczynę z jakiegoś powodu? Dlaczego stał się jej prywatnym stalkerem? Chociaż Alexa nie czuje się zagrożona to już niedługo nieznajomy wyjawi swoje oczekiwania i zaskoczy dziewczynę bardziej niż ktokolwiek przypuszczał.

Historia głównej bohaterki nie jest obca. To właściwie los wielu młodych dziewczyn, które musiały dźwigać na swoich barkach błędne wybory swoich rodziców. Rodzina Alexy - zimna i obojętna na losy swojej córki, wydawała się złem wcielonym budzącym jedynie negatywne emocje. Nic więc dziwnego, że bohaterka łaknęła poczucie akceptacji, bezpieczeństwa i stabilizacji, nawet od obcego mężczyzny. Wkroczył do jej życia nagle i stał się częścią jej życia, może w sposób zaskakujący i nieoczywisty, ale na pewno fascynujący. On jest dziki, niebezpieczny i mroczny, ale przyznaję, że i ja uległam urokowi Twitcha który miał w sobie nutę dominacji. Obie kreacje głównych bohaterów okazały się strzałem w dziesiątkę idealnie wpasowując się w temat fabuły.

"Raw" bez wątpienia buduje klimat. Ciężki, mroczny, niepewny. Jest dziewczyna taka jak my, z trudną przyszłością, z ciężarem próby normalnego życia. I jest i on, ten który wprowadza zamęt, przypomina o demonach przeszłości i wydaje się być bezwzględny w swoich żądaniach. Belle Aurora wykonała solidną pracę budując fabułę nieoczywistą i pełną napięcia, w której niemożliwym jest przewidzenie kolejnego kroku bohaterów. Wszystko to zatopione w całej masie przeróżnych emocji oraz - jakżeby inaczej - miłości, która rodzi się powoli choć niespodziewanie. Kto bowiem nie kocha mrocznych bohaterów kryjących się w cieniu? Ja nie potrafię się im oprzeć i cieszę się, że kreacja Twitcha okazała się tak mocną stroną opowieści w której przecież liczy się wszystko:wartości rodzinne, przyjaźń, akceptacja, poczucie bezpieczeństwa aż w końcu dążenie do szczęścia i równowagi.

"Raw" to książka, która w pełni mnie do siebie przekonała. Idealne rozpoczęcie silnej i niezależnej serii, która na pewno przebije się w tłumie. Dopracowana w każdym detalu wciąga do historii jak najlepszy narkotyk i pozostawia po sobie to przyjemne poczucie niedosytu, kiedy już teraz zaraz natychmiast chciałoby się trzymać w rękach kontynuację. Mnóstwo emocji i wspaniała kreacja bohaterów to tylko wstęp do zalet, które sami powinniście poznać. 

11 komentarzy:

  1. Kochana, dzięki Tobie kolejna książka trafia na listę tych obowiązkowych do przeczytania. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam już co nie co o tej książce, ale nie są to moje klimaty czytelnicze, więc się nie skuszę na jej głębsze poznanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie kończę czytać tę książkę. Niebawem o niej napiszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zerkam na nią z zainteresowaniem

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo chętnie poznam tę pozycję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie nie moje klimaty. Nie przepadam za takim książkami. [Kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam powieści tej pisarki. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A jak pod względem, że tak powiem "technicznym"? Czytałam "Wiedźmę morską" tego wydawnictwa i aż się maczuga w kieszeni otwierała... Błędy stylistyczne, gramatyczne, a nawet ściśle związane z redakcją. Nie mam wykształcenia kierunkowego, a błędy znajdowałam na każdej stronie :/
    Pozdrawiam ciepło :)
    Kasia z niekulturalnie.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można byłoby popracować nad kilkoma technicznymi punktami, ale generalnie nie było tak źle jak wspominasz :)

      Usuń
  9. "Raw" to dowód na to, że Belle Aurora potrafi doskonale budować klimat i bawić się emocjami czytelnika. Mroczna, wręcz gęsta historia, która wciąga od samego początku, a na końcu pozostawia niedosyt, więc tak, jak Ty - również czekamy na kontynuację. :)

    OdpowiedzUsuń