sobota, 5 października 2019

"Mapa dni" Ransom Riggs

"Mapa dni" Ransom Riggs, Tyt. oryg. A Map of Days, Wyd. Media Rodzina, Str. 528

Bohaterowie, znani z kart poprzednich tomów oraz z filmu, ponownie przeżywają wiele niebezpiecznych przygód, walcząc z potworami i zjawami – tym razem we współczesnej Ameryce.

Wielka przygoda wpisana jest w los osobliwych dzieciaków i towarzyszy im na każdym kroku. Czy i tym razem wspólnie pokonają wszystkie przeciwności?

Oto nadeszła kontynuacja na którą zapewne wielu z Was czekało. Osobiście od dnia pierwszej zapowiedzi nie mogłam doczekać się premiery, żeby w końcu dowiedzieć się co dalej dzieje się w historii zapoczątkowanej przez Ransoma Riggsa  i jakie kolejne przygody staną na drodze moich ulubionych bohaterów. Teraz z perspektywy czasu z rozbawieniem przypominam sobie moje obawy co do pierwszego tomu i pytania czy to na pewno historia dla mnie. Odpowiedź jest banalnie prosta: ta seria jest idealna dla każdego!

Na początku było odrobinę strasznie. Autor zasiał sporo niepewności a charakterystyczne dla całej serii fotografie przyprawiały o dreszcz przerażenia. Jednak aura grozy zniknęła w oka mgnieniu, gdy tylko bliżej poznałam wybrane postacie oraz los z jakim przyszło im się zmierzyć. Teraz przy lekturze czwartego tomu niemal zapomniałam, że gdzieś tam na początku czaiła się możliwość strachu a pozwoliłam sobie delektować się kolejną wielką przygodą tym razem rozgrywaną we współczesnym świecie.

Cała plejada bohaterów, których losy są różne i związane z przeszłością ponownie pojawia się na pierwszym planie, by wciąż intrygować czytelnika. Riggs spisał się na medal jeśli chodzi o kreację postaci oraz podejście do ich indywidualnych wad oraz zalet sprawiając, że mimo swojego nadnaturalnego wydźwięku są wiarygodni od początku do końca oraz prawdziwi w tym co robią. Jacob Portman stanowiący spoiwo łączące świat osobliwości ze współczesnymi czasami oraz odkrycie jego dziadka ponownie dają o sobie znać gdy chłopiec powraca na Florydę. Towarzyszą mu pani Peregrine, Emma i osobliwi przyjaciele i chociaż starają się walczyć z przyziemnością los szybko weryfikuje ich prawdziwe pochodzenie po raz kolejny stawiając na ich drodze masę niepowodzeń czy zagrożeń.

Twórczość autora cechuje spora wyobraźnia i umiejętność przelania tego co w głowie na papier. Jego historia jest otwarta na czytelnika i niemal od pierwszych stron wciąga w wir potężnej przygody. Przyjemnie było mi ponownie wkroczyć do tego świata i przywitać się z bohaterami, których miałam wrażenie, że znam już doskonale. Okazało się jednak, że Riggs przemycił kilka nowych faktów i subtelnych zaskoczeń, by dopełnić dzieła i nie pozwolić zapomnieć mi, że to opowieść, która pisze się na moich oczach.

"Mapa dni" To kontynuacja, która bez dwóch zdań dorównuje poprzedniczkom. Silnie rysuje się na tle całej serii, jest równie odważna i pełna pędzącej akcji. Cieszę się, że Ransom Riggs zdecydował się na cykl przekraczający trylogię i już z niecierpliwością wyczekuję kolejnej historii. Przyjaźń ponad wszystko, przeszłość oraz miłość w towarzystwie wielu przygód zabiorą każdego chętnego czytelnika do świata, którego nie ma się ochoty opuszczać.

6 komentarzy:

  1. Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu. Wszystko więc przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam poprzednie tomy, więc pewnie i po tą kiedyś sięgnę.
    Książki jak narkotyk


    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie poznam ten cykl! Ale zacznę od pierwszej części :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również nie znam jeszcze pierwszego tomu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam w planach całą serię:). I też mam obawy czy to seria dla mnie. [Kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  6. Już nie mogę się doczekać aż ją przeczytam! Czytałam wszystkie poprzednie tomy :)

    OdpowiedzUsuń