czwartek, 30 stycznia 2020

"Nikomu nie powiem" Catherine McKenzie

"Nikomu nie powiem" Catherine McKenzie, Tyt. oryg. I'll Never Tell, Wyd. Niezwykłe, Str. 350

Drugi tom znakomitej powieści o problemach młodych ludzi, o tym, jak trauma i stres potrafią złamać najtwardsze charaktery. 

Powrócili do przeszłości, by zamknąć to co już przeminęło. Nie spodziewali się, że to wydarzenia sprzed lat decydują ile należy poświęcić im uwagi.

Lubicie ekscytujące thrillery psychologiczne od których trudno się oderwać? Jeśli tak, to "Nikomu nie powiem" jest lekturą po którą koniecznie musicie sięgnąć. Tym razem z zaskoczeniem przyznaję, że wszelkie slogany opisujące akurat tą książkę nie kłamią, ponieważ to jedna z tych lektur, która wciąga na całego, zaskakuje treścią, zmusza do myślenia i sprawia, że bohaterowie stają się nam bardzo bliscy. Catherine McKenzie stworzyła wiarygodny obraz rodziny zmagającej się z wielką tragedią wplątując w to bardzo smaczną zagadkę.

Akcja rozgrywa się współcześnie chociaż kluczowym punktem są wydarzenia sprzed lat. Chodzi bowiem o rodzinę MacAllisterów, która prowadziła cieszący się sławą letni obóz Camp Macaw na którego spadła klątwa tajemniczej śmierci jednej z obozowiczek. Co tak naprawdę stało się z Amandą nikt nie potrafił wyjaśnić, więc sprawę odłożono na drugi plan. Po dwudziestu latach, gdy rodzeństwo MacAllisterów ponownie spotkało się wspólnie, by omówić kwestie dziedziczenia pięknej posiadłości dowiedzieli się tylko jednego: kwestie majątku rozpatrzone zostaną dopiero, gdy wyjaśni się tajemnicza śmierć obozowiczki sprzed lat.

Plusem tej lektury jest jej powolna akcja. Zdziwieni? Również wolę dynamikę, szybkie zwroty i pęd, ale w tym przypadku przyznaję, że wszystko działoby się zbyt szybko. Powoli zatem, krok za krokiem, odkrywamy wszystkie karty, pobudzamy do działania szare komórki, łączymy znaki i tropy oraz pozornie nieważne (a jednak później kluczowe) wzmianki. Nie ma co się spieszyć, warto delektować się lekturą i podziwiać misternie skonstruowany profil psychologiczny tej powieści. Catherine McKenzie świetnie rozkłada na czynniki pierwsze to co dzieje się dookoła i z perspektywy różnych bohaterów prześwietla całą akcję.

Ile bohaterów, tyle tajemnic. Ile tajemnic, tyle przyjemności z czytania. Jeden brat, cztery siostry i dawny przyjaciel rodziny pojawiają się na spotkaniu, które rozpoczyna wstęp do ich głębokiej analizy. Powoli dowiadujemy się o demonach z jakimi się zmagają, wyłapujemy jaką rolę odegrali w wydarzeniach sprzed lat i obserwujemy jak to co było wpływa na to co jest teraz. Każdy ma więc wady, które odkrywa stopniowo lecz skrupulatnie co prowadzi nas nie tylko do dobrze skonstruowanego thrillera, ale otwiera jednocześnie mądrze poprowadzony, logiczny i wiarygodny wątek społeczno-obyczajowy. 

Ja, wielka fanka thrillerów i kryminałów, piszę: czytajcie a nie będziecie żałować! Ależ to smaczny i dobrze napisany kawał wartościowej literatury. "Nikomu nie powiem" rozgrywa się w malowniczym miejscu będącym jednocześnie klaustrofobiczną klatką dla tych, którzy boją się stawić czoła własnym demonom i stanowi niezapomnianą przygodę dla czytelnika. Historia zmusza do myślenia a finał zaskakuje na całego!

8 komentarzy:

  1. Moje klimaty, więc będę mieć ją na oku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również polecam tę książkę. Jest rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Skoro nie będę żałowała chwil spędzonych z tą książką to muszę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znałam wcześniej autorki tej książki.
    Chętnie ją przeczytam, bo czuję, że mogłaby mnie wciągnąć :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaufam Ci, że nie będę żałować. Jeśli na nią trafię, to przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Będę chciała ją niebawem przeczytać. Po tak zachęcającej recenzji nie ma się wyboru.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka czeka już na moim czytniku, więc na pewno ją przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń