poniedziałek, 24 lutego 2020

"Życie po tobie" Klaudia Bianek

"Życie po tobie" Klaudia Bianek, Wyd. Czwarta Strona, Str. 349

Czy można kochać więcej niż raz?

Trudne doświadczenia, niepewny krok w przyszłość i wciąż bolesne emocje. Czy można zacząć od nowa po tragedii, która nas spotkała?

Klaudia Bianek bardzo szybko podbiła rynek literacki swoimi powieściami, ale to tylko zasługuje na słowa pochwały, że polska młoda autorka tak dobrze wpasowała się w gusta czytelników. Nic w tym dziwnego, ponieważ miałam przyjemność poznać wszystkie jej książki i potwierdzam, że są naprawdę dobre - dużo w nich emocji, życiowych problemów i ciekawie wykreowanych bohaterów. Wcześniej pisała jednak w nurcie New Adult a "Życie po tobie" to jej pierwsza powieść bardziej obyczajowa, ale przyznaję, że dla mnie najlepsza jak do tej pory.

Plusem twórczości tej autorki jest lekkie pióro. Dialogi są mądre i dojrzałe, nie ma zbędnych zapychaczy w postaci niewiele znaczących opisów a cała historia od początku do końca wydaje się spójna i każdy szczegół ma znaczenie. Najnowsza książka autorki jest jednocześnie bardzo życiowa przez co niesie ze sobą spory nakład emocji, ale to też przekłada się na korzyść tej opowieści, ponieważ ani problemy głównej bohaterki ani tym samym jej kreacja nie wypadają płasko czy papierowo żyjąc na naszych oczach.

Fabuła skupia się na dramacie Elizy, kobiety która musiała zmierzyć się ze stratą ukochanego męża. Żal spada na nią w postaci ciężkich emocji, ale ona wie, że nie może im tak łatwo ulec. W końcu ma dla kogo żyć a jej dzieci nie mogą widzieć matki w takim stanie. Dlatego Eliza decyduje się na krok do przodu, zabiera swoją rodzinę na wieś i tam szuka ukojenia. Nie spodziewa się jednak, że przyjdzie ono aż tak szybko. Nowe twarze, spokój oraz przyjaźnie pozwolą jej przeinterpretować swoje życie.

To nie jest tak, że żal po stracie męża jest dla Elizy świeży. Artur odszedł trzy lata temu, ale możemy się jedynie domyślać, że dla głównej bohaterki ten ból nie ma końca. W dodatku Klaudia Bianek bardzo trafnie oddała całą sylwetkę Elizy z jej problemami oraz rozterkami, każda emocja tej kobiety jest świadoma a jej dzieci - Jaś oraz Emilka są przeuroczy. To oni są motorem napędzającym mamę do działania i przez nich w dużej mierze dzieje się to wszystko: przeprowadzka, poznanie Filipa, nowe plany i zauroczenia. Wszystko zatem wygląda tak jak w prawdziwym życiu, gdy nigdy nie wiemy co czeka na nas za rogiem.

"Życie po tobie" niesie ze sobą wiele wzruszeń. To prosta lektura chociaż emocje w niej zawarte na pewno nie są łatwe. Opowiada o kobiecie, która staje na nogi po wielkiej tragedii i wydaje się być dla czytelnika bardzo dobrym wzorem do naśladowania. Przyjemnie było śledzić historię Elizy i natknąć się po drodze na kilka wartościowych prawd. Jak dla mnie to najlepsza książka tej autorki, chociaż liczę że jeszcze nie jeden raz mnie zaskoczy.

3 komentarze:

  1. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki ale pora to zmienić.
    Pozdrawiam 😀
    www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem przekonana, że na pewno sięgnę po tę książkę, ale muszę się na nią odpowiednio przygotować, bo czuję, że przy jej lekturze wyleję wiele łez.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli taki mały plagiat najsłynniejszej historii Jojo Moyes ;) Mówię to oczywiście pół serio. Ale fakt, że motyw jest podobny, a ja się z Panią Moyes nie bardzo lubię, więc jakoś i względem tej książki nie mam przesadnego entuzjazmu...

    OdpowiedzUsuń