środa, 22 lipca 2020

"Morderstwo na Ile Sordou" M.L. Longworth

"Morderstwo na Ile Sordou" 
 M.L. Longworth, Tyt. oryg. Murder on the Ile Sordou, Wyd. Smak Słowa, Str. 302

Urocza lektura z dobrze skrojoną intrygą i postaciami tak bogatymi i wyrazistymi jak bordeaux.

Leniwe popołudnie, wypoczynek na plaży, wakacyjna wycieczka - w towarzystwie książki M.L. Longworth każdy letni dzień będzie udany!

To już czwarty tom serii, którą czytać możecie różnie. Sama zaczęłam w połowie, ale tak miło spędziłam czas przy lekturze, że szybko nadrobiłam pozostałe tomy. Za każdym razem bohaterowie jednak rozwiązują nową zagadkę, więc chronologia jest ważna przede wszystkim jeśli chodzi o fakty na temat życia Antoine Verlaque i Marine Bonnet.

Ta część jest typowo wakacyjna, ponieważ zabiera nas na przygodę odgrywającą się na jednej z wysp Morza Śródziemnego. Praży więc słońce, niebo jest błękitne, woda czysta i zachęcająca do kąpieli - można się rozmarzyć! I choć jest to powieść osadzona w ramach kryminalnego gatunku to pamiętajcie, że seria charakteryzuje się lekkimi, przyjemnymi potyczkami z przestępcami i jest bardzo niezobowiązująca choć równocześnie niesłychanie sympatyczna.

Autorka pisze pomysłowo. Każda jej książka to nowa przygoda choć ze starą parą głównodowodzących. Bardzo lubię postać Antoine Verlaque i Marine Bonnet, ponieważ mają w sobie pełnie życia, to bohaterowie wykreowani na wzór zwykłych ludzi, sympatyczni i przy tym zabawni, więc czas w ich towarzystwie na pewno nie będzie stracony.

Renowacja hotelu, malowniczy archipelag, mnóstwo gości przy otwarciu. Każda z postaci o indywidualnym charakterze, nietuzinkowa i warta poznania. Kto więc zdecydował się zamordować jednego z gości? Podejrzenia nie mają końca a odcięci od świata goście mają już dość całej tej sytuacji. Czuć w tym wszystkim ducha Agathy Christie, ale w dobrym sensie - autorka tylko wprowadza kameralną atmosferę, duszący klimat zagadki i wciągające poszukiwania. 

Lekka seria, którą serdecznie Wam polecam jako lekturę na leniwe popołudnie. Jestem pod urokiem twórczości M.L. Longworth i gdy potrzebuję przyjemnej książki, która oderwie mnie od rzeczywistości, ale nie zamęczy, to od razu wiem po co sięgać. Zagadka wciąga, bohaterowie zasługują na uwagę, a piękne widoki, przepisy oraz dopracowanie pozostałych detali zdecyduje na osobną uwagę.Nie tylko ten tom, ale i całą serię koniecznie zabierzcie ze sobą na wakacyjny wypad!

4 komentarze:

  1. Jestem przekonana, że mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może kiedyś i ja kiedyś sięgnę po tę serię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesująca seria, która niewątpliwie trafia w mój gust.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam wcześniej o tej serii, a tu nagle czwarty tom. Fajnie, że można ją czytać niechronologicznie. Może się skuszę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń