poniedziałek, 12 października 2020

"Co, jeśli…" Kate Hope Day

"Co, jeśli…" Kate Hope Day, Tyt. oryg. If, Then, Wyd. Zysk i S-ka, Str. 344

 

Co się dzieje, gdy granice między alternatywnymi światami się zacierają?

 

Macie tak,że dana grafika na okładce po prostu zmusza Was do jej przeczytania? Ja tak mam i gdy widzę la, ciemny, mroczny, bardzo urokliwy - daną powieść muszę przeczytać. Dlatego sięgnęłam po "Co, jeśli..." nawet do końca nie czytając opisu fabuły, ale nie żałuję wyboru, bo wciągnęłam się na całego.

O czym jest fabuła? Na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że to rasowy thriller, ale nic bardziej mylnego. To pomieszanie wielu gatunków, więc czasem przewijają się również motywy balansujące na granicy fantastyki, ale nieustannie towarzyszy nam duszący, mroczny klimat niepewności, bo trudno przewidzieć jaki los spotka bohaterów.

Wszystko rozgrywa się w spokojnym, malowniczym miasteczku. Kilkoro jego mieszkańców jednak nie może zaznać ulgi. Zaczynają bowiem doznawać niepokojących wizji o równoległych światach i swoich innych wcieleniach. Dlaczego tak się dzieje? Co kieruje bohaterami? I dlaczego ich nowe życia wyglądają zupełnie inaczej? Wszystko byłoby do zaakceptowania, gdyby nie fakt, że wizje z każdym dniem stają się co raz bardziej niepokojące.

To bardzo intrygująca lektura, która wciąga w wir nietypowych wydarzeń, choć mam do niej kilka zastrzeżeń. Po pierwsze, liczyłam na większa dawkę emocji. Chciałam lektury, która wciska w fotel a ona okazała się bardziej stonowana, mniej drastyczna. Po drugie bohaterowie - przyjemni, ciekawi, ale trochę bez wyrazu, jakby autorka miała pomysł, który skończył się gdzieś w połowie. Ogólnie uważam całą powieść za bardzo udaną, ale jej potencjał można było trochę lepiej wykorzystać i przy mocniejszym dopracowaniu cała fabuła wypadłaby bardziej wybuchowo.

Dynamiczna narracja, intrygujące elementy fantastyczne, codzienne troski i lęki głównych bohaterów. To bardziej powieść obyczajowa z elementami thrillera i fantasty, ale "Co, jeśli..." potrafi oderwać od rzeczywistości i umilić czas przez kilka godzin. Jeśli szukacie czegoś innego, oryginalnego, pomysłowego to powieść Kate Hope Day śmiało mogę Wam polecić.

9 komentarzy:

  1. Przyznaję ,że zainteresowałaś mnie tą pozycją. Bardzo lubię takie klimaty :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam o tej książce naprawdę różne opinie, ale chcę wyrobić sobie własną.

    OdpowiedzUsuń
  3. Po takim poleceniu mam wielką ochotę przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie też okładka zachęciła do poznania tej książki. Widzę, że treść jest równie ciekawa, więc na pewno po nią sięgnę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam w planach tą książkę. Nie wiem jednak kiedy uda mi się po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niezłe połączenie gatunkowe. Niebawem będę ją czytać.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam w planach tą książkę - aktualnie czeka na półce na Legimi na swój czas :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo klimatyczna okładka. Może kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń