wtorek, 10 listopada 2020

"Zdarzyło się nad jeziorem Mystic" Kristin Hannah

 "Zdarzyło się nad jeziorem Mystic" Kristin Hannah, Tyt. oryg. On Mystic Lake, Wyd. Świat Książki, Str. 416

 

Wzruszająca powieść mistrzyni pióra Kristin Hannah, autorki bestsellerów Słowik oraz Zimowy ogród.

 

Każda nowa powieść spod pióra Kristin Hannah to dla mnie możliwość poznania niezapomnianej historii. Autorka pisze pięknie, życiowo i zawsze potrafi mnie wciągnąć w problemy danych bohaterów. Byłam więc ogromnie ciekawa co tym razem dla nas przygotowała w przypadku "Zdarzyło się nad jeziorem Mystic".

Uważam, że wznawianie powieści w nowej szacie graficznej przynosi zyski nie tyle samemu autorowi co właśnie danej książce. Przyznajcie sami, czy wcześniej zainteresowaliście się tą powieścią? Pewnie nie, albo niewielu z Was. A dziś, kiedy Hannah zyskuje wielką sławę, jej starsze powieści otrzymują drugie życie a my, czytelnicy, piękne powieści obyczajowe przy których można spędzić niezapomniane chwile.

O czym zatem jest fabuła tej książki? Jak to w przypadku tej autorki bywa - o życiu. Jeśli szukacie kogoś kto wie jak pisać o codzienności i wpleść w to w pełni wiarygodnych bohaterów to oto autorka, która na pewno Was nie zawiedzie. Mnie nie rozczarowała ani razu a każda jej kolejna książka niesie ze sobą piękną, zapadającą w pamięć lekcję. Tym razem mogłam utożsamić się z Annie i jej opowieść śledzić z zapartym tchem, bo choć nigdy nie doświadczyłam takiego problemu jak ona - czułam się z nią zżyta od samego początku. Annie to intrygująca postać, czasami zbyt zatopiona we własnych emocjach, ale częściej silna i waleczna. Miała swoje słabsze momenty, ale to czyniło z niej człowieka i ukazywało w bohaterce książki kogoś, kto mógłby bez problemu odnaleźć się w prawdziwym życiu.

A wszystko zaczęło się od tego, że mąż Annie, Blake Colwater, po wielu latach ich wspólnego życia, pokochał inną kobietę. Kobieta więc ucieka od problemów do Mystic, małego miasteczka w którym się wychowała. Na szczęście znajduje tam swoje miejsce i pomocną dłoń w postaci dawnej miłości, Nicka Delacroix, dziś wdowca i ojca małej dziewczynki. Tylko, że gdy wszystko dobrze się układa, świat Annie znowu wywraca się do góry nogami. Sami więc powiedzcie, czy nie tak właśnie wygląda prawdziwe życie? Wolna fabuła, przyjemne opisy i trafne nawiązania do emocji sprawiają, że przez tą historię po prostu się płynie.

"Zdarzyło się nad jeziorem Mystic" to banalna książka, właśnie tak. Prawdę mówiąc niewiele się w niej dzieje, jest zwyczajna, typowa obyczajówka. Ale tak napisana, że nie można się od niej oderwać a losy bohaterki ani przez moment nie są nam obojętne. Uwielbiam historie pisane samym życiem i wcale nie potrzebuję przy tym zaskakujących momentów, by świetnie bawić się podczas czytania. Mogę zamknąć oczy i pomyśleć, że gdzieś tam, w świecie to wszystko miało miejsce. Dlatego pozostaję wielką fanką Kristin Hannah i mam nadzieję, że wznowienie jej książki Was równiej do niej przekona. A tytuł ten znajdziecie w księgarni Taniaksiazka.pl na półce, gdzie inne bestsellery.

7 komentarzy:

  1. Ah i to właśnie opisuje kunszt pisarski. Byle jaka historia ale każda może być przez utalentowanego twórcę napisana tak, że nie można przerwać jej czytania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię wiarygodnych bohaterów, więc będę miała tę książkę na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  3. To, co wyciągamy dla siebie z konkretnej książki zależy też i od nas. Dlatego nie mówię nie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w domu "Słowika" tej autorki i jeżeli spodoba mi się styl pisarki to być może będę sięgać po jej powieści. Ale jak na razie "Słowik" jest na dalszej pozycji jeżeli chodzi o moje czytelnicze plany.

    OdpowiedzUsuń
  5. Również będę czytała tę książkę. Jestem ciekawa moich wrażeń po lekturze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasem pod banalnością jest drugie dno :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam przygodę z jedną książką autorki. Dla mnie było właśnie trochę zbyt banalnie, a za to dziwactwa zaczęły się dziać w końcówce. Dlatego ten tytuł chyba sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń