Mistrzowska kolekcja niezwykłych opowieści, która przeraża i bawi, zapraszając czytelnika do podróży po świecie upiornych zjaw, poszukiwaczy przygód i nawiedzonych posiadłości.
Dokładnie rok temu zakochałam się w świątecznych opowiadaniach dzięki lekturze "Wigilia pełna duchów". Wówczas niezwykle klimatyczne historie towarzyszyły mi podczas świąt Bożego Narodzenia a dziś pojawiła się kolejna książka w serii. Jeszcze grubsza, równie pięknie wydana i niosąca obietnice niezapomnianych przygód.
Chociaż opowiadania zalicza się do gatunku grozy to nie sądzę, żeby ktokolwiek wystraszył się podczas czytania. Tak jak w poprzednim zbiorze, w tym również mamy opowieści o duchach, ale są one bardziej romantyczne, przygodowe, nawet zabawne a na pewno nie straszne. To jednak absolutnie nie skreśla tej książki w oczach czytelnika - wręcz przeciwnie! Każda historia ma swój niepowtarzalny urok, jest piękna i zapada w pamięć na tyle, że ma się ochotę wrócić do niej przy okazji kolejnych świąt.
Opowiadania mają swój początek w przeszłych latach, zostały napisane przez cenionych autów i przez mijający czas cieszyły wielu czytelników a dziś zostały zebrane w jeden, wyjątkowy zbiór. Znane nazwiska podpisują się zatem pod historiami pełnymi niekończącego się napięcia, ze wspaniałymi bohaterami i masą przeróżnych emocji, które towarzyszą nam podczas czytania wszystkich zebranych tutaj historii. I choć jestem fanką horrorów to śmiało mogę powiedzieć, że duchy w takiej klasycznej postaci to chyba najlepsze co może przydarzyć się w literaturze.
Stare posiadłości, skrzypiące schody, zamykające się same drzwi. To wszystko wbuduje wyjątkową atmosferę. Jest troszkę mrocznie, jest nieprzewidywalnie, ale też uroczo i bardzo pomysłowo jak na latach w których powstały poszczególne historie. Jestem oczarowana różnorodnością wydarzeń, pomysłowością a także tematyką, ponieważ poza samymi duchami pojawiły się również klątwy, dziwne postacie a także klasyczne niedomówienia.
"Z duchami przy wigilijnym stole" to wyjątkowa lektura, którą ogromnie polecam Wam czytać właśnie w okresie świąt Bożego Narodzenia. Opowiadania są idealnie dobrane a każda historia zabiera nas w miejsce, którego nie mamy ochoty opuszczać. Dzięki wyjątkowemu wydaniu obie książki w serii sprawdzą się również jako elegancki prezent pod choinkę dla każdego mola książkowego.
Od wczoraj po raz kolejny zaczytuję się w "Bożym Narodzeniu Herculesa Poirot". To zapisuję już sobie na przyszły rok ;)
OdpowiedzUsuńNiedlugo będę czytać. Wydanie piękne. Liczę na przyjemnie spędzony czas.
OdpowiedzUsuńKsiążki i filmy świąteczne, to jest to! :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt:)
Zazwyczaj nie czytam tego typu książek, ale ta mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie planuję przeczytać tę książkę, ale najpierw muszę ją zdobyć ;).
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Jak świetna okładka. Czuję, że treść mogłaby mi się bardzo spodobać.
OdpowiedzUsuń