poniedziałek, 21 czerwca 2021

"Drago" Sarah Brianne

 "Drago" Sarah Brianne, Tyt. oryg. Drago, Wyd. Niezwykłe, Str. 228
 

 Drago otrzyma szansę na zemstę i nie zamierza jej zmarnować!

 

O tym, ze Sarah Brianne pisze dobrze, wiemy nie od dziś. Jej historie są intrygujące, intensywne w odbiorze, niebezpieczne i stosunkowo krótkie co w tym przypadku oceniam na plus. Zazwyczaj nie lubię rozległych serii, które ciągną się w nieskończoność, ale w tym przypadku mamy do czynienia nie tylko z tomami opowiadającymi o losach różnych bohaterów, ale właśnie z niewielką treścią co pozwala pochłonąć daną lekturę w jeden wieczór.

Pisałam Wam wiele razy, że bardzo lubię twórczość autorki, ponieważ przebija się przez wątek mafijny i ze schematów wychodzi obronną ręką. Chociaż jej historie są typowe i dość przewidywalne, mają w sobie wewnętrzny urok oraz sporo emocji dzięki czemu ani nie nudzą, ani nie wypadają szybko z głowy - uwielbia się bohaterów, kibicuje się im od początku do końca a czasami nawet pojawia się chęć powrotu do losów ulubionej pary. A w przypadku twórczości tej autorki jest w czym wybierać!

Tytułowy Drago pojawia się na pierwszym planie w szóstej odsłonie cyklu i skupia na sobie uwagę czytelnika. Jest niebezpieczny jak to bywa w przypadku męskich bohaterów kreowanych ręką Brianne, jest też niezwykle uroczy oraz seksowny. Nic więc dziwnego, że serce Katariny bije na jego widok zdecydowanie mocniej, ale tych dwoje przeszło długą, ciężką drogę a ich przeszłość naznaczona jest bliznami, więc nie jest im łatwo zaufać ani pokochać. Nie zmienia to jednak faktu, że są dla siebie stworzeni i to się czuje od pierwszego wspólnego spotkania, więc kibicowałam im nieustannie, licząc na szczęśliwe zakończenie. Czy się udało? O tym musicie przekonać się sami.

"Drago" trzyma poziom poprzednich części, wprowadza nas w świat dobrze znany z wcześniejszych tomów, nawiązuje też subtelnie do ostatnich wydarzeń, ale nie jest to na tyle intensywne, by mieszać czytelnikowi w głowie. To lekki choć emocjonalny mafijny romans z ciekawie wykreowanymi bohaterami na pierwszym planie, który jak zwykle porwał mnie w wir niebezpiecznej przygody. Po raz szósty mówię więc twórczości Sarah Brianne - tak!

8 komentarzy:

  1. Nie przepadam za książkami w tym klimacie, więc nie planuję sięgać zarówno po tą powieść jak i serię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie poznałam jeszcze wcześniejszych tomów, więc wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się ciekawa lektura :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że książka trzyma poziom poprzednich tomów.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mój styl ale uwielbiam Twoje recenzje. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę koniecznie sięgnąć po ten cykl.

    OdpowiedzUsuń