środa, 13 października 2021

"W sidłach Parkerów" Kamila Andrzejak-Wasilewska

"W sidłach Parkerów" Kamila Andrzejak-Wasilewska, Wyd. Novae Res, Str. 376

To jeszcze nie wszystko, na co ich stać.


Kamila Andrzejak-Wasilewska w drugim tomie swojej erotycznej serii ponownie zaprasza nas do świata Nikoli. Jak potoczyły się losy bohaterki i jakie przeciwności tym razem staną na jej drodze? O tym musicie przekonać się sami.

Warto najpierw zajrzeć do pierwszego tomu jeśli jeszcze tego nie zrobiliście a ciekawi Was fabuła, ponieważ obie książki są ze sobą mocno połączone. To typowa kontynuacja losów jednej bohaterki, więc lepiej, żeby nikt nie czuł się niedoinformowany. A muszę przyznać, że w  życiu Nikoli dzieje się zaskakująco dużo i nie będąc na bieżąco można się w tym pogubić.

Główna bohaterka to dziewczyna o której można sporo napisać. Z jednej strony wydaje się ciekawą postacią, z drugiej jednak ma pomysły, które czasami przyprawiały mnie o zawrót głowy. W tej części widzimy jej pewną przemianę, ponieważ jako matka stara się podejmować racjonalne i dobre dla swojego synka decyzje, więc wraca do Seweryna Parkera, który zapewni jej miłość i stabilizację. Czy to jest słuszne postępowanie trudno mi stwierdzić, ponieważ Nikola nie do końca sama wie czego chce a sam Alan wciąż pojawia się gdzieś w jej myślach. Okłamywanie siebie i swojego partnera nie wróży niczemu dobremu o czym wszyscy szybko się przekonamy, ale taka właśnie jest Nikola - lubi namieszać w fabule swoim brakiem zdecydowania.

Jest w tej książce pewna sprzeczność, ponieważ nie polubiłam bohaterów tak samo jak w przypadku pierwszej części a jednak w jakiś nieopisany bliżej sposób coś mnie do nich przyciąga. Musiałam więc poznać ciąg dalszy tej opowieści, która ma sporo luk i niedociągnięć w podjętych wątkach, ale wpływa na mnie zaskakująco emocjonalnie. Na pewno kontynuacja może pochwalić się lepszym dopracowaniem, wyraźnie widać, że autorka postarała się i posłuchała głosów swoich fanów a to zawsze uznaję za duży plus. Historia nie bazuje również tak silnie na scenach erotycznych jak w przypadku wcześniejszych losów bohaterów, rozładowuje się więc napięcie i pojawia się ciekawsza akcja. 

"W sidłach Parkerów" to moja zguba, ponieważ mimo licznych narzekań na tą książkę i tak przeczytałam ją z ciekawością. Co jest takiego w tych wszystkich romansach, że mimo absurdalnych decyzji podejmowanych przez główne bohaterki i tak wciąż dajemy im szansę? Kamila Andrzejak-Wasilewska stworzyła serię opartą na znanych schematach, więc nie ma tutaj większych zaskoczeń, są natomiast emocje, które w ciekawy sposób uzupełniają rozgrywane wydarzenia. I to mi się podoba. Co będzie więc dalej? Zobaczymy, ale na pewno zdecyduję się na kolejny tom przygód Nikoli, choć robię to na własną odpowiedzialność.

6 komentarzy:

  1. Jak wiesz to zupełnie nie moje klimaty jeżeli chodzi o literaturę, więc raczej nie sięgnę po tą serię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio nie mam ochoty na powieści erotyczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupełnie nie książka dla mnie i nie kojarzę poprzedniego tomu ;<

    OdpowiedzUsuń
  4. Najważniejsze, że summa summarum jesteś zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  5. Absurdalne czasem wybory bohaterów wbrew pozorom wciągają ;)

    OdpowiedzUsuń