czwartek, 9 grudnia 2021

"Zapach jesieni" Anna Rybkowska

"Zapach jesieni" Anna Rybkowska, Wyd. Replika, Str. 304


Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.

 

Bardzo lubię serie, które reprezentują sobą pory roku. Swojego czasu Karolina Wilczyńska czarowała nas podobnymi historiami a dziś trafiłam na twórczość Anny Rybkowskiej, która utrzymuje swój cykl oparty na wydarzeniach zależnych od zmian zachodzących w przyrodzie. I bardzo mi się to podoba!

Książka utrzymana jest w obyczajowym stylu, opowiada więc losy bohaterów, które bez problemu możemy przełożyć na prawdziwe życie. Opowieść jest swobodna, lekka i bardzo obrazowa a najbardziej bawiłam się zacząć swoją przygodę z twórczością autorki od końca, bo mówmy tutaj o czwartym tomie, jednak moje obawy były zupełnie niepotrzebne, ponieważ mimo brakuj znajomości poprzednich części i tak świetnie się bawiłam. Chociaż teraz obowiązkowo muszę nadrobić zaległości. 

To bardzo kobieca oraz indywidualna historia. Każdy czytelnik znajdzie w niej cząstkę siebie, utożsami się z losami głównej bohaterki oraz doceni prozę życia z jaką mierzy się Berenika. Z tego co mogłam zauważyć dziewczyna przeszła wiele a w Nabokowie, pięknej oraz malowniczej miejscowości, odkrywa siebie na nowo. Przygody bohaterki wydają się bardzo sugestywne, ponieważ na jej miejscu mógłby znaleźć się każdy z nas, ale to tylko pozwala lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz z przyjemnością zatracić się w opowieści.

Lektura jest lekka jak piórko, ale niesie ze sobą również pewien bagaż emocji oraz doświadczeń. Życie Bereniki wcale nie jest kolorowe a ostatni tom jej przygód niesie ze sobą zamknięcie wcześniej podjętych wątków oraz wyjaśnienie kilku kluczowych tajemnic. Podobał mi się styl autorki a także jej pomysł na wykończenie historii, ponieważ wszystko w tej książce miało swoje konkretne miejsce a ja - jako nieświadomy czytelnik, który zaczął swoją przygodę od końca - ani przez chwilę nie czułam się zagubiona.

Malownicza, przyjemna dla wyobraźni, życiowa i mądra lektura "Zapachu jesieni" to jedna część całego cyklu, który kusi ponadczasowymi wartościami oraz spójną całością. Berenika to bohaterka, której nie da się nie lubić a jej opowieść ma swoje uzasadnienie gdzieś w prawdziwym życiu. Bardzo podobał mi się pomysł Anny Rybkowskiej na całą serię, którą na pewno nadrobię już niebawem a Wam, jeśli tylko lubicie spokojne choć i pełne zaskoczeń cykle obyczajowe - polecam przeczytać osobiście.

7 komentarzy:

  1. Piękna okładka i czuję, że ta historia by mnie wciągnęła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Życiowe i mądre lektury bardzo lubię, także zapamiętam ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jest to książka w moim stylu. Zdecydowanie wolę wciągające historie rodem z thrillerów lub fantasy :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej serii. Być może kiedyś po nią sięgnę 😉

    OdpowiedzUsuń
  5. Codzienność warto pielęgnować. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Poszukam tej serii w swojej bibliotece :)
    Też tak mam, że lubię serie odwołujące się do pór roku...

    OdpowiedzUsuń