wtorek, 1 lutego 2022

"Rzeka kłamstw" Edyta Świętek

 "Rzeka kłamstw" Edyta Świętek, Wyd. Replika, Str. 432

Rzeka kłamstw to najnowsza powieść Edyty Świętek, otwierająca cykl Grzechy młodości.


Edyta Świętek, królowa polskich sag rodzinnych, zabiera nas w podróż ku przeszłości, do Bydgoszczy lat siedemdziesiątych, serwując czytelnikom wyjątkowy klimat oraz historię, która budzi wiele emocji. 

Pierwszy tom serii rozpoczyna opowieść o miłości, drugich szansach, pasji oraz dążeniu do celu. To historia emocjonalna, dojrzała i szczera, czyli taka jak wszystkie w wydaniu tej autorki. Edyta Świętek pisze z głębi serca, przelewa na karty powieści historie, które odgrywają w naszej wyobraźni sceny tak rzeczywiste, że wydają się niemalże wycięte z filmowych taśm. 

Uwielbiam sagi rodzinne za ich wielowarstwowość, za ukłon w stronę wartości rodzinnych, przestrzeni czasowej a także wielu ponadczasowych prawd. Mam do podobnych historii ogromny sentyment, ale zawsze z pewną dozą rezerwy podchodzę do nowego cyklu, nigdy nie mogę być bowiem pewna czy i tym razem mój ulubiony gatunek mnie oczaruje. W przypadku książek Świętek nie mam takiego dylematu, ponieważ autorka już wielokrotnie udowodniła, że nie tylko potrafi pisać, ale wie jak idealnie trafić w mój gust czego najlepszym przykładem jest właśnie cykl Grzechy młodości, który osobiście przeczytałam szybciej niż planowałam. 

Lektura wciąga, ponieważ opiera się na wiarygodnych wydarzeniach oraz złożonych kreacjach bohaterów. Przyjemnością było obserwowanie występujących na pierwszym czy drugim planie postaci, których odzwierciedlenie bez problemu moglibyśmy odnaleźć w realnym świecie. Nie będę streszczać fabuły, którą poznać musicie sami, ale gwarantuję, że w sporej liczbie stron zamknięte zostały klasyczne emocje oraz typowe dramaty, które jednak przełożyły się na nietypową opowieść o rodzinie i trudach życia otoczonych klimatem przeszłych czasów.

Bydgoszcz odgrywa tutaj kluczową rolę i to się czuje. Autorka pięknie uchwyciła wyjątkowość ówczesnych czasów, pokazała malowniczość nieczęsto odwiedzanych uliczek oraz mentalność związaną z prozą lat siedemdziesiątych. Dzięki temu już od pierwszych stron czytelnik czuje się bardzo zaangażowany w fabułę oraz rozgrywane wydarzenia a im bliżej końca powieści tym intensywniej myślimy, by jak najszybciej sięgnąć po kontynuację.

"Rzeka kłamstw" w bardzo ciekawy sposób otwiera sagę rodzinną, która liczyć sobie będzie pięć tomów. Opowiada o ludziach, których znamy na co dzień oraz o wydarzeniach, które ani przez moment nie są nam obojętne. Mnóstwo tu emocji, oczekiwania, stopniowanego napięcia oraz poczucia, że podjęte tematy nie tylko ciekawią, ale w jakiś sposób także uczą nas jak postępować w danych sytuacjach. 

4 komentarze:

  1. Sięgnę z przyjemnością, poprzednie książki były całkiem, całkiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię czytać sagi rodzinne. Ta jeszcze przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bradzo lubię książki Edyty Świętek. Tej jeszcze nie miałam okazji przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi został jeszcze ostatni tom tej sagi do nadrobienia. W lutym planuję to zrobić 😊

    OdpowiedzUsuń