niedziela, 20 marca 2022

"Córka generała" Magdalena Witkiewicz

 "Córka generała" Magdalena Witkiewicz, Wyd. Skarpa Warszawska, Str. 382


Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami poruszająca opowieść o trudnej miłości w cieniu walki o przetrwanie.


W polskich powieściach uwielbiam to, że rozgrywają się w miejscach, które znam, lubię, które widziałam na własne oczy. Znacznie lepiej jest mi wtedy odnaleźć się w fabule, podążać tropem bohaterów czy wyobrażać sobie opisane miejsca. A w dłoniach Magdaleny Witkiewicz miejsca te są zawsze żywe, opisane pocztówkowo - tak, że czytelnik czuje jakby zajmował miejsce u boku opisywanych postaci.

Najnowsza powieść autorki niesie ze sobą poczucie innej niż te, które wyszły spod jej pióra do tej pory. Wciąż możemy mówić o pięknej romantyczno-obyczajowej scenerii, ale tym razem popartej prawdziwymi wydarzeniami co zawsze mocniej działa na naszą wyobraźnię. W połączeniu z pięknym stylem, autorki, obrazowością, ręką do przedstawiania wiarygodnych emocji oraz dojrzałych bohaterów otrzymujemy obraz miłości pełnej wyzwań, ale jednocześnie pięknej i pokonującej wszelkie bariery.

Fabuła jest piękna, ale niestety również bolesna. Opowiada o czasach traumatycznych i bezwzględnych, kiedy Hitler rozsiewał swoje toksyczne poglądy a granice człowieczeństwa zacierały się zaskakująco łatwo. Autorka idealnie w punkt oddała grozę ludzkich działań czającą się w ruchach bohaterów i bolesne uczucie kiełkujące w najmniej oczekiwanym momencie. Andrzej i Elisa zakochali się w sobie bez opamiętania, ale ona była córką emerytowanego niemieckiego generała a on nieakceptowanym przez niego Polakiem. Generał von Hummel nie siedział biernie tylko walczyło o to co jego zdaniem dla Elisy było najlepsze. I zaszkodził tym wszystkim dookoła.

Poznajemy wersję wydarzeń z perspektywy licznych bohaterów, zatem z każdej strony zostajemy zarzuceni dość szczegółowym obrazem tego co się dzieje. Bardzo lubię podobny zabieg, więc z przyjemnością poznawałam również bohaterów reprezentujących konkretne wartości. Trzymałam kciuki za Andrzeja i Elisę kibicując im ile sił, ale niestety liczyłam się również z niekoniecznie szczęśliwym zakończeniem, ponieważ to nie romans dyktował tutaj warunki a proza życia uchwycona co prawda bardzo dobrze, ale jednocześnie smutno i nostalgicznie.

"Córka generała" zachwyca paletą przeróżnych emocji. Obdarzyłam bohaterów sympatią, pokochałam ich historię i przewracałam strony w zawrotnym tempie, bo musiałam jak najszybciej dowiedzieć się jak to wszystko się zakończy. Magdalena Witkiewicz po raz kolejny pokazała klasę, tym razem serwując powieść mocniejszą w przesłaniu, ponieważ niosącą poczucie, że cała historia mogła wydarzyć się naprawdę. Fanom autorki i nie tylko - polecam!

6 komentarzy:

  1. Bardzo mocno wciągnęła mnie ta książka. Autorka po raz kolejny mnie nie zawiodła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam jeszcze twórczości autorki. Będę miała na uwadze ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zwykle nie sięgam po tego typu książki, ale recenzja jest bardzo zachęcająca ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niedawno wzbogaciłam swoją biblioteczkę o ten tytuł i wkrótce będę poznawała tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka jest na mojej liście must have.

    OdpowiedzUsuń