Wypoczynek z dala od cywilizacji zmieni się w wakacyjny koszmar.
Wspaniałe wakacje zmieniły się w walkę o przetrwanie. Klasyczne już hasła "nie idź tam!" gdy dzieje się coś złego nie podziałały na bohaterów, którzy jak na złość wpakowali się w największe możliwe kłopoty. Dzięki temu jednak czytelnik otrzymał kawał intrygującej, klimatycznej historii, która miejscami mroziła krew w żyłach!
Autor zabiera nas w nieoczywistą podróż pełną ukrytych znaków. Warto obserwować otoczenie bohaterów, ponieważ w tej historii każdy detal ma znaczenie. Mijana po drodze rzecz może okazać się konsekwencją w kolejnym etapie, ponieważ Mark Edwards buduje opowieść wielowymiarową, która niczym film, klatka po klatce nabiera ostrości i sensu, by ostatecznie zaprowadzić nas do niebanalnego finału.
Tom Anderson oraz jego nastoletnia córka chcieli spędzić wspólny czas w "Płytkich Zdrojach". Odnowiony właśnie ośrodek miał być idealnym pretekstem do zacieśniania relacji. Niestety senne wakacje przerywają dziwne i trudne do wyjaśnienia zjawiska, która wydają się potęgować wraz z nadejściem nocy. Opowieści mieszkańców, legendy i tajemnicza przeszłość położonej w głuszy miejscowości nakładają się na siebie wprowadzając czytelnika w konsternacje, bo nie wiemy czy możemy mówić o zjawiskach nadprzyrodzonych, czy może tak misternie przedstawionej ludzkiej intrydze.
Książkę warto pochwalić za rewelacyjny klimat. Sporo mroku, tajemnicy, plotek i dziwnych opowieści budują gęstą atmosferę lęku na granicy thrillera oraz horroru. Czytając ma się wrażenie, że w tej historii wszystko może się wydarzyć a sam autor skupił się na dopracowaniu pod względem wiarygodności zarówno wydarzeń jak bohaterów, więc ze strony na stronę nie tylko więcej się dzieje, ale i my sami jesteśmy co raz bardziej wciągani i angażowani w wir wydarzeń.
"Głusza" jest idealna na ponure popołudnie, może nawet deszczowy dzień, czyli to historia, która mocno wpływa na wyobraźnię. Do samego końca nie możemy być pewni co jest prawdą a co jedynie wymysłem bohaterów, którzy zostali wprowadzeni na scenę prawdziwej apokalipsy. Mnóstwo efektów specjalnych, zaskoczeń oraz niebanalny klimat budują historię od której ciężko się oderwać.
Takie książki bardzo lubię. Przeczytam tę na pewno.
OdpowiedzUsuńTakie historię bardzo lubię, więc na pewno się zapoznam z tą historią.
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że ta książka wpłynęłaby dość mocno na moją wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńNiesamowita lektura.
OdpowiedzUsuń