wtorek, 5 kwietnia 2022

"Wybawcy gwiazd" Hafsah Faizal

 "Wybawcy gwiazd" Hafsah Faizal, Tyt. oryg. We Free the Stars, Wyd. Nowe Strony, Str. 637


Mistrzowskie zakończenie dylogii „Sands of Arawiya”.


Długo przyszło nam czekać na finał serii od Hafsah Faizal, ale oczekiwanie zostało wynagrodzone rewelacyjnie dopracowanym drugim tomem. O ile w pierwszej części mnóstwo było przygód, wrażeń oraz niebezpieczeństw czyhających na bohaterów, o tyle ciąg dalszy to wszystko potęguje wciągając czytelnika w sam środek angażującej fabuły.

Historia przede wszystkim otula czytelnika wyjątkowym klimatem. To magiczna, dosłownie i w przenośni opowieść o walce z własnymi słabościami, podążaniu do celu, przyjaźni oraz miłości w obliczu jednego z największych wyzwań. W tej historii wydarzyć może się wszystko i nie mam na myśli jedynie fabuły, ponieważ emocje piętrzą się z każdą kolejno przerzuconą stroną a malownicze opisy miejsc oraz towarzyszące nam magiczne działania pięknie dopełniają dzieła.

Poznajemy dalsze losy bohaterów, ale aby w pełni odnaleźć się w rozgrywanych wydarzeniach odsyłam Was do części pierwszej. Znajomość wcześniejszych wydarzeń jest wręcz obowiązkowe, ponieważ autorka snuje utkaną z intryg całość połączoną w przyczynowo-skutkowy motyw. Jedno wynika z drugiego, bohaterowie ponoszą konsekwencję swoich czynów i może nie zawsze uczą się na błędach, ale przechodzą ogromną zmianę od poznania ich po ekscytujący finał co uważam za największą zaletę tej dylogii.

Świat przedstawiony jest bardzo mocno i szczegółowo dopracowany. Potrzeba czasu, żeby w tym wszystkim się odnaleźć nawet w przypadku kontynuacji. Cieszę się, że przy wstępnych rozdziałach autorka dorzuciła subtelne przypomnienia wcześniejszych wydarzeń, bo łatwiej było mi odświeżyć pamięć i poukładać sobie wszystko w głowie. W tym świecie panują konkretne zasady, bohaterowie mają świadome misje do wypełnienia a trudne imiona, cele oraz zasady społeczne czasami były mocnym przeciwnikiem. Uważam to jednak za plus, ponieważ lektura zyskuje dzięki temu na wiarygodności a przed czytelnikiem pyszni się dopracowany obraz rozległych krain po której z dumą kroczą w pełni świadomi, wielowymiarowi bohaterowie.

Długie oczekiwanie zostało wynagrodzone cudownym finałem. "Wybawcy gwiazd" to płomienny romans, który spotyka na swojej drodze liczne przeciwności a także walka o lepsze jutro, która być może będzie wymagała ofiary. Hafsah Faizal niczym bajarz snuje powolną, bardzo klimatyczną oraz bogatą w emocje historię, która trzyma czytelnika w swoich objęciach i rozgrzewa jego serce. Magia, walka o przetrwanie, miłość - oto lektura, która na pewno Was nie zawiedzie.

7 komentarzy:

  1. Czuję, że klimat tej książki mógłby mnie mocno wciągnąć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie, że książka spełniła Twoje oczekiwania 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem bardzo ciekawa tej pozycji. Wiele o niej słyszałam w trakcie premoery poprzedniego tomu. Jeżeli kontynuacja jest równie dobra, to chętnie zapoznam się z tą historią.

    OdpowiedzUsuń
  4. Recenzja bardzo ciekawa, ale to nie jest książka dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę najpierw przeczytać pierwszy tom.

    OdpowiedzUsuń
  6. To super, że książka wynagrodziła Ci długie czekanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tym razem chyba sobie odpuszczę... chyba ... :)

    OdpowiedzUsuń