Mimo dręczących ją wątpliwości, Magda podejmuje wyzwanie.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale jakże udane! Nie spodziewałam się, że "Drań" dostarczy mi tylu wrażeń a skrajne emocje czasami zapędzą mnie w nieznane rejony, ale dziś wiem, że szybko nie zapomnę tej powieści i z przyjemnością nadrobię pozostałe dzieła Agnieszki Kowalskiej-Bojar.
Sądzę, że nie jest to typowy romans dla każdego, ponieważ sama książka nie wpasowuje się w ramy gatunku tak łatwo jak pozostałe. Jest intensywna w odbiorze, nie przebiera w słowach a bohaterowie nawet nie stali w pobliżu grzecznych postaci. Tutaj wszystko toczy się swoim własnym, oryginalnym rytem i jest to najlepszy aspekt tej powieści, ponieważ pochwalić się może ona oryginalnością oraz tak potrzebnym powiewem świeżości.
Ona stoi na skraju przepaści, on doskonale wie czego chce. Różni ich wszystko a łączy jedno rozwiązanie, które okaże się mieć tragiczne konsekwencje. Nie mam pojęcia jakim cudem autorka wpadła na tak niebanalny pomysł, ale w pełni wykorzystała kryjący się pod tym potencjał. Zaserwowała mi opowieść bogatą w skrajne emocje, wywołującą nawet pewne kontrowersje a jednak trzymającą w swoich ramionach do ostatniej strony. Skupiamy się na opowieści Magdaleny, która po śmierci swojego męża została sama z dziećmi i masą niespłaconych należności. Groziło jej więzienie i odebranie córek do momentu, gdy na scenie pojawia się Daniel, bogaty i arogancji, z potrzebą posiadania dziecka. On szuka kobiety, która mu je urodzi, ona szuka kogoś kto uwolni ją z długów. Czy możemy więc powiedzieć, że to układ idealny?
Od samego początku można było przypuszczać, że to się źle skończy. Bohaterowie tkwili we własnych pułapkach zbyt mocno, by dało się z nich uwolnić i otworzyć na coś nowego. Daniel był bezczelny w zachowaniu, zbyt arogancki i przesiąknięty pieniędzmi, Dagmara zbyt zrozpaczona, by móc jasno myśleć. I chociaż widzimy to ich skrajne nastawienie to jednak dopracowane tło co raz mocniej wciąga nas w rozgrywane wydarzenia a my sami zaczynamy dostrzegać motywy kierujące bohaterami. Nie zmienia to jednak faktu, że w głowie rodzi się wiele pytań a najważniejsze z nich brzmi: czy Dagmara będzie w stanie oddać swoje dziecko?
Długo szukałam lektury szokującej i budzącej wiele wątpliwości, która wciągnie mnie znienacka i opanuje wszystkie moje myśli. Agnieszka Kowalska-Bojar bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła mimo, że nie zawsze zgadzałam się z decyzjami bohaterów. "Drań" to powiew świeżości, nieoczywista historia w bardzo wciągającym i emocjonalnym stylu. Lektura dla odważnych, ale wynagradzająca poświęcony jej czas z nawiązką. Książkę znajdziecie pośród innych nowości w księgarni Taniaksiazka.pl.
Skoro to taki powiew świeżości to zainteresuję się tym tytułem.
OdpowiedzUsuńMam w planach :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jej jeszcze ale tytuł obił mi się o uszy
OdpowiedzUsuńNie planowałam czytać tej książki, ale tak intrygująco o niej piszesz, że zmieniłam zdanie.
OdpowiedzUsuńNie znam książek Autorki, ale o tej powieści napisałaś bardzo zachęcająco. :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuń