Genialne dzieło Dumasa to wciąż niedościgniony pierwowzór opowieści o wielkiej intrydze, sile zemsty, potędze przyjaźni i triumfie człowieka w walce o honor.
W morzu współczesnych powieści co raz częściej pisanych na ilość a nie jakość zapominamy o klasyce literatury, która jednocześnie nie zapomina o nas. Co jakiś czas pojawiają się wznowienia najważniejszych książek w naszym literackim dorobku, by przypomnieć nam, że te historie pisane przed laty do dziś mają swoje uzasadnienie w realnym świecie i prezentują konkretne wartości.
Aleksander Dumas ze swoją najcenniejszą opowieścią wpisuje się w listę powieści, które po prostu trzeba przeczytać. Nie jest to wybór na już, nie jest to żaden przymus, ale każdy z nas w pewnym momencie swojej literackiej kariery zrozumie, że potrzebuje książki, która coś w nim zmieni, pozwoli inaczej spojrzeć na świat, otworzy nam umysł na nieznane a właśnie taka jest fabuła "Hrabiego Monte Christo" - niezaprzeczalnie bogata w lekcje, którą powtarza się od wielu, wielu lat.
To opowieść przez którą po prostu się płynie. Mimo faktu, że pisana jest dość ciężkim językiem to strony przerzucają się praktycznie same a objętość wydarzeń nie jest dla nas żadną przeszkodą. Więcej! Gdy tylko zamknęłam ostatnią stronę od razu musiałam sięgnąć po kontynuację, by jak najszybciej dowiedzieć się co wydarzy się dalej. Autor snuje historię w stylu bajarza, stawiając na pierwszym planie cudownego narratora, który ze spokojem i dużą wnikliwością relacjonuje wszystkie wydarzenia. Otrzymujemy zatem bogatą paletę charyzmatycznych osobowości, lekcję pokory i jednoczesną namowę do działania wbrew wszelkim przeciwnością a na dokładkę pojawiają się skrajne, bardzo silne emocje, które najmocniej namawiały mnie do kontynuowania lektury.
Fabuła opowiada o losach Edmunda Dantesa, oficera marynarki, który był przekonany, że jego życie układa się dokładnie tak jak to sobie zaplanował. Właśnie objął dowództwo na trójmasztowcu "Faraon" po śmierci wcześniejszego kapitana i wraz ze swoją załogą płynie do Marsylii. W domu czeka na niego ukochana Mercedes, przed nim rozpościera się droga sukcesów, ale jak to często bywa, wszelkie założenia burzą się niczym domek z kart, gdy młody kapitan trafia do niewoli. Nieprzychylni, zazdrośni ludzie zgotowali mu ten okrutny los, odbierając Dantesowi ukochaną, świetlaną przyszłość a także ukochaną wolność, więc dziś, kierowany wyłącznie żądzą zemsty, pragnie wyrównać rachunki.
"Hrabia Monte Christo. Tom 1" ta barwny obraz różnorodnych osobowości, ponieważ bohaterowie tej powieści są jednym z najmocniejszych jej aspektów. Obserwując Edmunda dostrzegamy zachodzące w nim zmiany, zachwycamy się nabieraniem przez niego życiowej mądrości, dążeniem do uzyskania sprawiedliwości czy skrupulatnym realizowaniem planu zemsty, który jednocześnie przyprawia o dreszcz przerażenia. Aleksander Dumas serwuje nam powieść wielowymiarową, złożoną i zmuszającą do intensywnego myślenia oraz jednocześnie tak wyjątkową, że nie sposób się od niej oderwać.
Czytałam dawno temu. Na pewno jednak warto sobie odświeżyć tę książkę.
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę zachęcająco.
OdpowiedzUsuńKsiążka wciąż jeszcze przede mną. Jednak jestem pewna, że kiedyś się z nią zmierzę.
OdpowiedzUsuńLubię ten tytuł.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę opowieść, ale jeszcze nie udało mi się doczytać jej do końca - to ten przypadek, kiedy ekranizacje poszły pierwsze!
OdpowiedzUsuń