Druga antologia opowiadań inspirowanych pracami Jakuba Różalskiego.
Pokaźne tomiszcze w twardej oprawie, od razu rzucające się w oczy, skrywa wyjątkowe wnętrze. Pierwsze wrażenie przyciąga uwagę czytelnika, drugie natomiast zatrzymuje go przy sobie na stałe, ponieważ powyższy zbiór opowiadań silnie wpływa na wyobraźnię, porywa nas w wir licznych, niebanalnych przygód a całość zaskakuje dopracowaniem.
Ten kto uważa, że antologie nie są dla niego, bardzo szybko zmieni zdanie zaczytując się w krótkiej formie składanej na nasze dłonie przez najlepsze polskie autorki. Okazuje się bowiem, że fabuły wszystkich historii ani nie były oszczędne w środkach, ani nie zwięzłe czy skąpe w przekazie, ponieważ z rozgrywanych wydarzeń dowiedziałam się więcej niż z nie jednej pusto przegadanej pełnowymiarowej powieści fabularnej. W dobrych rękach i przy wykorzystaniu odpowiedniego stylu (a autorki znajdujące się w tym zbiorze mogą pochwalić się wypracowanym kunsztem) krótka forma wypada ekscytująco i bardzo emocjonalnie.
Opowiadania mogą pochwalić się wyjątkowym klimatem. Fabuły zostały oparte na inspiracjach związanych z pracami Jakuba Różalskiego a jego twórczość przebija się przez wszelkie granice, więc i w przypadku książki nie mogło być inaczej: dużo jest w tym wszystkim mroku, tajemnicy, balansowania między realnym światem a tym fantastycznym, ponieważ na scenie pojawiają się nietuzinkowi bohaterowie a ich los zaskakują każdego. To niebanalne podejście do tematu, coś nowego w świecie gatunku, odkrywczego oraz świeżego a przy tym piekielnie ekscytującego, ponieważ każda strona niesie ze sobą obietnice wielkiej, niezapomnianej, niebezpiecznej przygody.
Opowiadania nie są ze sobą związane, więc możecie dawkować je sobie dowoli. Osobiście lubię antologie czytać przed snem, by pobudzić ostatni raz szare komórki, ale w tym przypadku tak się wciągnęłam, że kilka historii przeczytałam do poduszki a na drugi dzień kontynuowałam lekturę tuż po przebudzeniu. Musiałam. Klimat mnie oczarował, gęsta atmosfera kusiła, by sięgać po więcej a sam pomysł i wykonanie utrzymane było na najwyższym poziomie. Królowała tutaj treść, inna niż wszystkie, bo oparta na analizie dzieł artysty, więc połączenie roli dwóch twórców zaowocowało czymś naprawdę mocnym a tło fantastyczne dopełniło dzieła.
Nie będę zdradzać przesłania, nie napiszę nic o motywach fabularnych, ale zaznaczę, że zdecydowanie warto dać szansę tej książce, szczególnie jeśli stawiacie na silne pobudzenie wyobraźni. Wszystkie autorki spisały się na medal, lektura "Inne nieba" bardzo przypadła mi do gustu a wybierając jedno ulubione opowiadanie przeszłoby moje siły, ponieważ w każdym znalazłam coś dla siebie. Książka imponująca pod każdym możliwym względem i warta przeczytania nie tylko przez fanów gatunku.
Ja raczej wolę dłuższą formę wypowiedzi, ale nie ukrywam, że być może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńNabrałam apetytu na lekturę :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię antologie dlatego z chęcią zajrzę także i do tej.
OdpowiedzUsuń