Kiedy Justin umawia się z nią na rozmowę, nie ma pojęcia, czego się spodziewać.
Lily White bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła przy lekturze jej wcześniejszej powieści "Jej stalker". Nie spodziewałam się wówczas, że można z takim wyczuciem oraz wyobraźnią stworzyć romantyczną opowieść pełną zabawnych zwrotów akcji, ważnych tematów oraz emocji, które idealnie wypełniały tło. Dziś autorka składa na nasze dłonie kolejną historię, trochę inną niż wcześniejsza, ale za to "Psycholog" pochwalić może się równym dopracowaniem oraz oddaniem ze strony White.
Autorka ma talent do kreowania pełnowymiarowych bohaterów. Wielką przyjemnością było dla mnie rozkładanie na czynniki pierwsze ich zachowań, motywów oraz towarzyszących im uczuć a jednak nieustannie miałam wrażenie, że postacie wciąż nie odkryły przede mną wszystkich kart, by szokować mnie i zaskakiwać do samego końca. Uwielbiam tak angażujące osobowości, które w dodatku idealnie połączyły się z dopracowany tłem, ponieważ White sięgnęła po więcej niż jeden główny motyw, wprowadziła klimat thrillera, pościgu za nieuchwytnym aż w końcu oczekiwanej przez nas miłości dzięki czemu mieszanka okazała się iście wybuchowa.
Tytułowy psycholog Justin Redding staje przed prawdziwym wyzwaniem. Musi przesłuchać Rainey Day, jedynego światka po masakrze, w której zginęły cztery osoby. Ona hipnotyzuje go od pierwszej chwili, ale jednocześnie sprawia, że Justin bardzo szybko dochodzi do wnioski, że dziewczyna skrywa wielką tajemnicę. Być może równie niebezpieczną. Czy kolejne rozmowy nie przysporzą mu jedynie kłopotów? A może nieświadomie wciągną w prywatne sprawy pięknej kobiety? Justin i Rainey to mieszanka wybuchowa, która powinna trzymać się od siebie z daleka, ale łączy ich nie tylko praca, ponieważ od samego początku wyczuć można pomiędzy nimi prawdziwą chemię.
Napisać, że ta powieść była wyjątkowo dobra to jakby nie napisać nic. Cudownie bawiłam się podczas lektury, zderzyłam się z mnóstwem skrajnych emocji a dodatkowo dałam się porwać niebezpiecznej przygodzie, która ostatecznie zaprowadziła mnie do ekscytującego finału. Autorka czasami balansowała na granicy, sięgała po tematy, które nie często pojawiają się w literaturze, ale zawsze utrzymywała wysoki poziom historii, skupiła się na jej wiarygodności oraz wielowymiarowych bohaterach co ostatecznie utwierdziło mnie w przekonaniu, że "Psycholog" to jeden z najlepszych romansów jakie ostatnio czytałam, w którym miłość nie jest nachalna a bardziej wynikająca z potrzeby bycia chcianym, ponieważ pomiędzy wierszami czytamy o akceptacji, braku zrozumienia czy samotności.
"Psycholog" przełamuje wszelkie mury, chwyta za serce i po prostu sprawia, że od lektury nie można się oderwać. Rewelacyjna powieść pełna ukrytych znaczeń, która nie tylko udowadnia, że Lily White ma wielki talent, ale i wyróżnia się swoją twórczością na tle innych autorek. Tajemnica w tle, zagadka do rozwiązania, mnóstwo, mnóstwo emocji aż w końcu ogromne przywiązanie do bohaterów sprawiły, że z dumą zaliczam twórczość autorki do grona moich ulubieńców. Ostrzegam jednak, że to nie powieść dla czytelników o słabym sercu! Dzieje się tutaj tak wiele, że przyspieszone tętno wydaje się normą a brutalność w niektórych momentach tylko podsyca gęstą atmosferę co dla mnie okazało się strzałem w dziesiątkę.
Jestem bardzo ciekawa lektury tej książki.
OdpowiedzUsuńNiezwykle intrygująco piszesz o tej książce :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająco napisałaś o tej książce. Będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuń