wtorek, 7 lutego 2023

"Gdy mnie ukradniesz" Katarzyna Salach

"Gdy mnie ukradniesz" Katarzyna Salach, Wyd. Niezwykłe, Str. 367

Scarlett nie wie nic o swojej rodzinie ani o tym, kim była, zanim została porwana i zamknięta w złotej klatce.


Trudna przeszłość, mroki pamięci i niespełnione marzenia okażą się motywem przewodnim powieści Katarzyny Salach. Czy wykreowana przez nią bohaterka pokaże nam siłę do walki z własnymi słabościami?

Debiutancka powieść autorki zagłębia się w tajniki mafijnego romansu, w którym królują silne męskie postacie oraz wszechobecne poczucie władzy. Salach lekką ręką przeciera drogę ku odnalezieniu własnego szczęścia w świecie pełnym mroku i strachu przed niepewnym jutrem, jednocześnie zrywając z przyjętymi schematami. Autorka na bazie znanej opowieści buduje coś nowego i od pierwszej strony wciągającego a jej wyobraźnia zapewnia czytelnika, że historia z tomu na tom będzie prezentować się co raz bardziej intrygująco.

Skupiając się jednak na tym co jest tu i teraz przyznaję, że wciągnęłam się w lekturę i losy bohaterki ani przez moment nie były mi obojętne. Odpowiadało mi wszystko od kreacji samej postaci po towarzyszące jej emocje, choć nie ukrywam, że chętnie zagłębiłabym się bardziej w trudną przeszłość Scarlett. Rozumiem jednak, że miała to być tajemnica stopniowana wraz z rozwojem fabuły, ponieważ dziewczyna od najmłodszych lat była przetrzymywana w fortecy jednego z najniebezpieczniejszych ludzi na świecie. Wiktor Petrov miał dla niej własny plan, ale nie spodziewał się, że zostanie on pokrzyżowany, gdy do głosu zostaną dopuszczone sercowe rozterki. Tylko czy w świcie intryg i sekretów dziewczyna będzie miała szanse na szczęśliwe zakończenie?

Autorka nieźle namieszała, wprowadziła do fabuły wiele twistów i nie zwalniała tempa ani na chwilę. Dużo się działo, akcja goniła akcje a czasami miałam nawet poczucie, że robi się zbyt gęsto od atrakcji. Na szczęście odnalazłam się w historii lepiej niż myślałam i trzymając kciuki za Scarlett z przyjemnością dałam się wciągnąć w ten romantyczno-mafijny chaos, który nie tylko dostarczył mi mnóstwa emocji, ale i adrenaliny, która idealnie połączyła się z niebezpieczeństwem.

Jeśli szukacie dobrej historii zamkniętej w tak ostatnio popularnym gatunku to propozycja od Katarzyny Salach powinna przypaść Wam do gustu. "Gdy mnie ukradniesz" ma momenty, podczas których wstrzymywałam oddech z wrażenia i chociaż czasami niektóre detale prosiły się o lepsze dopracowanie to całość i tak wypada lepiej niż dobrze. Zauroczona losami bohaterki oraz stylem autorki już wypatruję jej kolejnych powieści.

2 komentarze: