poniedziałek, 27 lutego 2023

"Kłamstwa, którymi oddycham" Katarzyna Misiołek

"Kłamstwa, którymi oddycham" Katarzyna Misiołek, Wyd. Novae Res, Str. 326


Idealne życie budowane na kłamstwie może być początkiem prawdziwego koszmaru.


Katarzyna Misiołek napisała kilka bardzo wciągających powieści, które miło mnie zaskoczyły. Spędziłam przy jej twórczości wiele godzin niezapomnianych przygód, więc ogromnie ucieszyła mnie wieść o jej nowym dziele. Pełna nadziei zabrałam się za lekturę "Kłamstwa, którymi oddycham" i przyznaję, że opowieść zdecydowanie dorównuje swoim poprzedniczkom.

Fabuła utrzymana jest w klimacie obyczajowym z mocnym zabarwieniem dramatu. Sięgamy po niełatwy temat przemocy i obserwujemy jak bohaterowie radzą sobie w zaistniałej sytuacji. Każdy podchodzi do tematu inaczej, więc mamy okazję obserwować przekrój różnych zachowań a sama autorka rewelacyjnie poradziła sobie z ich kreacją składając na nasze dłonie ludzi w których dostrzegamy samych siebie. Podczas czytania napotkamy na drodze wiele emocjonalnych wyzwań, zgorzknienia oraz niezrozumienia, ale to wszystko jest potrzebne, by o podobnych wydarzeniach nie bać się mówić głośno.

Justyna przeprowadziła się do domu na przedmieściach, żeby móc poczuć się bezpiecznie i spokojnie. Nie spodziewała się, że spotka tam mężczyznę, który w przeszłości ją zgwałcił. Bogaty, szanowany prawnik dla niej był jedynie potworem. W dodatku mieszkającym teraz dwa domy dalej. Jak więc poradzić sobie w sytuacji, gdy powracają demony z przeszłości a niedawno nadbudowana psychika dziś ponownie sięga po reakcje obronne?

Bardzo dużo emocji towarzyszyło mi podczas śledzenia losów Justyny. Autorka nie owijała w bawełnę tylko dogłębnie opisała problem z każdej możliwej strony. Widziałam więc jak ciężko było z tym głównej bohaterce i jak inni reagowali na całą sytuację. Prawnik, który kiedyś dopuścił się karygodnego czynu dziś żył szczęśliwie i bezkarnie a we mnie aż się gotowało na tą niesprawiedliwość losu. Podobała mi się za to wizja autorki rozwiązania sprawy, którą mam nadzieję, że i Wy zechcecie poznać.

"Kłamstwa, którymi oddycham" budzi wiele skrajnych emocji. To niełatwa powieść, ale za to pięknie napisana i bardzo błyskotliwa. Porusza temat o którym głośno należy mówić i mówi o sytuacjach, które nie powinny mieć miejsca. Katarzyna Misiołek spisała się na medal pisząc powieść, która przyciąga do siebie i pozostaje w pamięci na długo po zamknięciu ostatniej strony.

5 komentarzy:

  1. Niestety, temat mnie nie zachęca, raczej będę unikać tego tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro pojawiają się skrajne emocje to jestem jak najbardziej na tak.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka budzi moją ogromną ciekawość i jestem w trakcie polowania na nią.

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi intrygująco. Będę miała ten tytuł na uwadze. :)

    OdpowiedzUsuń