Jedna z najlepszych powieści science fiction, jakie kiedykolwiek napisano na temat kontaktu z pozaziemską inteligencją.
W poszukiwaniu dobrej powieści science fiction trafiłam na wznowienie tytułu, który swojego czasu był prawdziwym hitem nie tylko wśród fanów gatunku. To było moje pierwsze spotkanie z "Kontaktem", ale za to niezwykłe i bardzo udane, ponieważ okazało się, że książka leżąca daleko poza kręgiem moich zainteresowań wciągnęła mnie na kilka niezapomnianych godzin.
Carl Sagan stworzył dzieło o którym mówi się głośno nie bez powodu. Nawet całkowity laik w temacie dostrzeże ogrom zaangażowania i włożonej w fabułę pracy a także nie pozostanie obojętnym wobec rozgrywanych, bardzo emocjonalnych wydarzeń. Przerzucając kolejne strony miałam wrażenie, że sama wpakowałam się w wielkie kłopoty i obecna na każdym kroku bohaterów czułam jak sens tej historii przenika mi do krwi i chociaż miałam do wykonania masę innych obowiązków: nie mogłam odejść, nim nie dowiedziałam się jak ostatecznie zakończy się ta wojna.
Dr Eleanor Arroway odbiera sygnał, którego nikt się nie spodziewał. Obca cywilizacja próbuje skontaktować się z ziemią. To nie może być przypadek. I chociaż początkowo nikt nie dowierza Eleanor to sygnał zawierający ciąg liczb pierwszych, pochodzący z systemu Wega oddalonego od Ziemi o 26 lat świetlnych przemawia na korzyść czystych faktów. Świat zachwyca się tą nowinką a kraje prześcigają się w budowie statków, by jak najszybciej wyruszyć ku odkryciu nowych form życia. Pojawiają się także ruchy oporu, ale czy ktoś słuchałby ich przekazu w tak przełomowym momencie?
To niezwykle rozbudowana, przejmująca powieść, która składa się z wielu płaszczyzn. Z jednej strony obserwujemy typową dla gatunku akcję, z drugiej sięgamy po wartości, które tak dobrze znamy z prawdziwego życia. Carl Sagan sięga po ludzkie lęki, pokazuje nasze granice, zmusza czytelnika do wyciągania własnych wniosków a także wczytywania się między wierszami, gdyż niektóre zdania wydają się mieć podwójne znaczenie. Z zapartym tchem śledziłam zaangażowanie krajów do tego, by jako pierwsi stawili czoła nowej cywilizacji i drżałam na myśl jakie będą tego konsekwencje. A w tym temacie autor wykazał się ogromnym wyczuciem oraz wyobraźnią serwując nam przełomowe rozwiązanie.
To lektura, która nie traci na wartości, zaskakuje głębią przekazu i porywa w swoje objęcia każdego kto odważy się zaryzykować. Bez względu na czytelnicze upodobania. Zwolenniczka kryminałów i powieści obyczajowych zdecydowałam się na czystej krwi science fiction, które w rękach takiego mistrza jak Carl Sagan w pełni podbiło moją wyobraźnię. Wcale się nie dziwię, że "Kontakt" doczekał się wznowienia, ponieważ to ponadczasowa opowieść, która w dodatku dziś wydaje się być jeszcze bardziej aktualna. Polecam więc przeczytać i samemu zmierzyć się z tak wybitnym dziełem.
Na szczęście ta książka już czeka na mojej półce.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Na szczęście ta książka już czeka na mojej półce.
OdpowiedzUsuń