Niegdyś był jej przyjacielem, ale kiedy wróciła po pięciu latach, chłopak, którego uwielbiała, stał się zupełnie inny.
S.J. Sylvis debiutuje na polskiej scenie i robi to z prawdziwym przytupem. Chociaż jej powieść porusza się na torze charakterystycznych schematów to styl autorki i zdolność do kreowania charyzmatycznych bohaterów sprawia, że od jej powieści naprawdę trudno się oderwać.
Utrzymana w młodzieżowym stylu opowieść o dziewczynie, która powróciła do starego towarzystwa przypomina książki pisane już wcześniej, bo przecież podobny motyw znany jest nam od dawna. A jednak wydaje się, że jest w tym wszystkim również pewien powiew świeżości, gdy młoda bohaterka wyciąga wnioski z popełnionych błędów i pokazuje, że czasami warto odwrócić bieg wydarzeń. Mierzymy się więc z historią dającą do myślenia, pokazującą wpływ podejmowanych decyzji a także - nie mogło być inaczej - sięgającą po niezwykle emocjonalny wątek romantyczny.
Hayley Smith kiedyś przyjaźniła się z Christianem i miała nadzieję, że po powrocie do starej szkoły ich stosunki nie ulegną zmianie. Potrzebuje go teraz dużo bardziej niż kiedyś. A jednak chłopak wydaje się kimś zupełnie innym, obcym, niechętnie nastawionym do powrotu dawnej przyjaciółki. Odrzuca Hayley pozostawiając ją z własnym bólem. Dziś jest panem popularnym, królem całej szkoły i wydaje się, że zupełnie odciął się od przeszłości. Tylko czy tak łatwo zapomnieć kogoś kogo się kochało? Czy Christian faktycznie darzy Hayley nienawiścią?
Uwielbiam takie przepychanki między bohaterami, tą niepewność czy odnajdą siebie w mrokach własnych negatywnych emocji. Lubię więc ten motyw i zupełnie nie mam nic przeciwko pewnym powielanym schematom, szczególnie gdy całość napisana jest w takim dobrym, smacznym stylu. Ogromnie polubiłam główną bohaterkę i serce pękało mi w tych jej najgorszych momentach, ponieważ dźwigała na plechach naprawdę wiele paskudnych rzeczy, ale i sam Christian nie był taki zły na jakiego próbował się kreować, ponieważ zgubił się po drodze i po prostu potrzebował, by ktoś go pokierował. Autorka stworzyła więc powieść angażującą i pełną skrywanych uczuć, która porwała mnie w swoje objęcia i bardzo pozytywnie zaskoczyła.
"All the Little Lies" to nietypowe zagrania i ciekawe poprowadzone relacje pomiędzy bohaterami. Nie tylko romans bowiem zagości na pierwszym planie a w tle pojawi się nuta kryminalna. S.J. Sylvis z pazurem i pomysłem pisze o problemach zwykłych ludzi i pokazuje, że bliskość drugiego człowieka to to co liczy się w życiu najbardziej, co daje nam skrzydeł i ratuje przed upadkiem. Książka wciąga od pierwszej strony i zdecydowanie pozostawia apetyt na więcej.
Ciekawa lektura :)
OdpowiedzUsuń