czwartek, 6 kwietnia 2023

"Obietnica kłamstwa" Rina Kent

"Obietnica kłamstwa" Rina Kent, Tyt. oryg. Consumed by Deception, Wyd. Niezwykłe, Str. 293


Mój mąż. Mój potwór.


Nadszedł czas na ostateczne rozegranie wydarzeń i wyjawienie wszystkich tajemnic. Rina Kent nie trzyma nas już w niepewności i w finałowym tomie swojej mrocznej, romantycznej serii pokazuje prawdziwe oblicze swoich bohaterów.

Przygotujcie się na intensywne wrażenia, ponieważ autorka nie zwalnia tempa. Po raz kolejny serwuje nam opowieść, która naznaczona jest niebezpieczeństwem oraz ludzkim okrucieństwem a granice wydają się zatarte już dawno temu. Kent nie baczy na słowa, pisze odważnie i świadomie a przez to jej fabuła jest intensywna, emocjonalna i bardzo wyrazista. Nie dla wszystkich, ale dla odważnych, dla szukających wrażeń, dla tych, którym zwykły romans nie wystarczy cała trylogia będzie ciekawym doświadczeniem.

Podążamy tropem przyczynowo-skutkowym, więc bez znajomości wcześniejszych wydarzeń nie ma co zabierać się za finał. A działo się tam tyle, że nie może Wam nic uciec! To przemyślana, mroczna, miejscami wręcz brutalna opowieść o zaborczej miłości, która rozwija się w złym kierunku. Lia i Adam to mieszanka wybuchowa, sami do końca nie wiedzą czego chcą i dlatego to wszystko jest takie skomplikowane, ponieważ ona nie wyznacza granic a on jest zbyt porywczy, by przeanalizować coś na chłodno. Omal nie doprowadził do tragedii, więc Lia idziś inaczej patrzy na swoje życie, ale czy wyciągnie odpowiednie wnioski, by w końcu ruszyć do przodu?

Zaletą trylogii jest obecność tajemnic oraz kłamstw ze strony bohaterów. To ta niewiedza oraz usilne zatajenie prawdy doprowadziły do wszystkich niebezpiecznych sytuacji, ale z drugiej strony, gdyby tego nie było, cały rollercoaster emocji nie miałby sensu. W trzecim tomie nie ma może już tylu sekretów do odkrycia co wcześniej, ale zamykają się wszystkie wątki i wypełniają luki, więc historia mimo wszystko jest smaczna i dopracowana, składająca wszystko w kompletną, choć mocno zakręconą całość.

"Obietnica kłamstwa" to lektura skierowana dla romantyczek nastawionych na intensywne wrażenia. Tutaj miłość obiera nową formę a to co dzieje się pomiędzy bohaterami trudno nazwać logicznym czy świadomym. Nie jest to jednak w żadnym wypadku wadą! O to chodziło Rinie Kent, by zerwać ze schematami, stworzyć coś nietuzinkowego. I osiągnęła zamierzony cel, ponieważ jej trylogia na pewno zasługuje na uwagę i kilka słów pochwał.

3 komentarze: