Trzeci tom emocjonalnej serii autorki „Elements. Żywioły” i Kochając pana Danielsa!
Ktoś mógłby powiedzieć, że romanse to nudny gatunek, bo przecież w kółko opowiada o jednym. Ile można czytać o miłości i szczęśliwych (choć nie zawsze) zakończeniach? A jednak w dobrych rękach powieść o wielkim uczuciu zmienia się w opowieść z życia wziętą, której motywy pięknie przenikają się ze sobą i pokazują, że wielkie uczucie wcale nie jest takie bajkowe jak nam się wydaje.
Brittainy C. Cherry tworzy właśnie takie powieści - oparte na prawdzie, uciekające od typowych schematów, mocno bazujące na tle wydarzeń oraz oddające wszystkie niezbędne detale do uwiarygodnienia opowieści. W jej książkach miłość jest jedynie dodatkiem i często wiąże się z licznymi przeszkodami do pokonania o czym przekonała się nowa para bohaterów w trzeciej odsłonie serii Żywioły. Okazało się bowiem, że los potrafi być podstępny a życie nieprzewidywalne, więc nawet jeśli czegoś bardzo chcemy, nie zawsze możemy to mieć.
Stella Rose Mitchell wierzyła, że każdy zasługuje na miłość jak z bajki. Wypatrywała swojego księcia oraz towarzyszących spotkaniu wielkich emocji. Nie spodziewała się jednak, że na jej drodze stanie Damian Blackstone, który z bajkowym księciem nie ma nic wspólnego. Podstępny los pcha ich ku sobie i zmusza do małżeństwa, ale bynajmniej nie z wielkiej miłości. On jest okrutny i bezwzględny, ona przekonana, że życie z niej zadrwiło. Traci nadzieję na lepsze jutro i zmusza się, by zamieszkać z prawdziwym potworem. Tylko czy Damian naprawdę jest taki zły na jakiego się kreuje?
W tej historii nie jeden fakt Was zaskoczy. Można tutaj czytać między wierszami, można doszukiwać się pewnych podpowiedzi tego jak wszystko dalej się potoczy, ale najsmaczniejszym kąskiem będzie sama historia, której akcja będzie dynamiczna i ciekawa, pokazująca jak plany niewiele znaczą i jak blado wypadają nasze marzenia w konfrontacji z prawdziwym życiem. Pojawi się kilka ważnych problemów uzupełniających opowieść oraz ponadczasowe wartości o których nie możemy zapomnieć, ponieważ przeczytamy o potrzebie akceptacji, zrozumienia, sile drugiego człowieka obok a także bezwzględnej roli pieniądza we współczesnym świecie.
"Zachodnie fale" utrzymują poziom poprzedniczek i pokazują, że dobrze napisana powieść romantyczna potrafi wybić się poza konkurencję. To ciekawe spojrzenie na motyw pięknej i bestii, pozwalające czytelnikom rozłożyć na czynniki pierwsze zachowania i psychikę bohaterów. Bawiłam się więc wspaniale podczas lektury, ogromnie polubiłam postacie i trzymałam kciuki za to, by ich przyszłość była lepsza niż teraźniejszość, ale nigdy nie zapominajcie, że w rękach Brittainy C. Cherry wydarzyć się może wszystko, ponieważ opieramy się zawsze przede wszystkim na prawdzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz