Każda nowa blizna na sercu Charlotte czyni ją coraz silniejszą, lecz i tak niezwykle boli.
Uwielbiam powieści Kathleen Glasgow chociaż muszę przyznać, że nie należą do najłatwiejszych. Czytałam wszystko co wyszło spod jej pióra a każda kolejna historia wydawała się boleśniejsza od poprzedniej. Jednocześnie są to niezwykle ważne książki, otwierające oczy, dające do myślenia, pokazujące świat od strony jaką musimy znak i o której musimy pamiętać.
Autorka jest bardzo wnikliwą obserwatorką świata a jej książki są niezwykle bogatym przekładem doświadczeń młodych ludzi wchodzących w dorosłe życie. Nie łatwo czyta się więc o wszelkich problemach wyrysowanych jak na dłoni, ale jednocześnie uważam, że to bardzo ważne i potrzebne - dla rodziców, ich dzieci i wszystkich czerpiących z literatury pewne wzorce czy wartości. Powyższa lektura budzi więc wiele skrajnych emocji, gęsta jest od mroku oraz wszechobecnej tragedii, ale jednocześnie nie załamuje przy tym rzeczywistości i jak najstabilniej bazuje na życiowych doświadczeniach.
Główna bohaterka, Charlie, prowadzi nas przez swój świat pełen ciężkich chwil. Jej ojciec, który był dla niej ostoją, popełnił samobójstwo a matka pogrążona w mroku nie była dla niej żadnym oparciem. Dlatego dziewczyna pogrążyła się we własnych emocjach, zamknęła wewnętrznie i odcięła od świata. Jednak pewnego dnia nawiązała nić porozumienia z dziewczyną, która wydawała się być odporna na jej lęki, ale i ta przyjaźń została brutalnie przerwana. Na szczęście Charlie sięgając dna potrafiła się odbić i powoli, małymi krokami, zaczęła budować siebie na nowo.
Nagromadzenie emocji, silny przekaz a także bohaterka, która ani przez moment nie jest nam obojętna składają się na lekturę od której nie sposób się oderwać. Kathleen Glasgow nie bawi się w półśrodki, nie przekłamuje prawdy a szczerze i otwarcie mówi o tym co boli w życiu najmocniej. Uwielbiam jej siłę i sposób w jaki tworzy, przepadam za tym jak mądrze potrafi trafić w sam środek serca czytelnika i jak kreuje bohaterów, wielowymiarowych, dojrzałych, nieszablonowych, którzy muszą dźwigać na swoich barkach problemu współczesnego świata.
"Girl in Pieces" to lektura obowiązkowa dla wszystkich, niezależnie od wieku czy czytelniczych upodobań, ale przygotujcie się na niełatwą treść, dużo negatywnych emocji oraz wyzwania spotykane niemal na każdej stronie. To jednak nadaje tej powieści koloru, wartości potrzebnych do stworzenia tak niebywałego dzieła, które czytane za każdym razem nauczy nas czegoś nowego. Kathleen Glasgow udowadnia, że książki mają moc zmieniania ludzi i krzyczy na całe gardło, że nikt z nas nie jest sam.
Nie znam tej powieści, ale muszę przyznać, że mnie zaciekawiła, dlatego chętnie po nią sięgnę w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńWzmianka o niebanalnej treści mocno mnie zachęca.
OdpowiedzUsuń