środa, 10 maja 2023

"Pożegnaj się" Lisa Gardner

"Pożegnaj się" Lisa Gardner, Tyt. oryg. Say Goodbye, Wyd. Albatros, Str. 416


Zabójca, który urzeczywistnia najgorsze kobiece koszmary, jest naprawdę blisko...


Lisa Gardner może pochwalić się sporym dorobkiem literackim i nie bez powodu zbiera słowa uznania, ponieważ zawsze buduje intensywną atmosferę oraz opowiada historię od której trudno się oderwać. Nie inaczej było w przypadku "Pożegnaj się", szóstej odsłony serii Quincy & Rainie, gdzie dynamiczna akcja idealnie łączyła się z ciekawą kreacją bohaterów. 

Autorka wie jak zaciekawić czytelnika. Rzuca nam pojedyncze kąski i zmusza do łączenia kropek, jednocześnie prowadząc przez labirynt sekretów oraz niedomówień. Dużo się dzieje, akcja jest intensywna a elementy kryminału ciekawie przenikają się z prywatnym życiem prowadzących śledztwo. Wszystko jest tutaj przemyślane od pierwszej do ostatniej strony a towarzyszące nam podczas czytania podsycane są gęstym klimatem oraz sprytnie i zrozumiale przemyconym fachowym żargonem.

Kimberly Quincy, agentka FBI, miała już dać sobie spokój z pracą, ale niespodziewanie zjawiła się u niej prostytutka, która prosiła o odnalezienie koleżanki. Mimo zaawansowanej ciąży kobieta zgodziła się pomóc, ponieważ opisywana sprawa wydawała się aż nazbyt dramatyczna. Morderca zafascynowany pająkami zaatakował nie pierwszy raz i ostrzył sobie zęby na więcej. Czas gonił, liczba zaginionych kobiet rosła a psychopata stosuje podstępne i bardzo inteligentne sztuczki. Czy Kimberly uda się go odnaleźć nim dojdzie do większej tragedii?

Wielkie brawa za przedstawienie mordercy. Z jednej strony jest owiany tajemnicą, z drugiej dostajemy ciekawy portret psychologiczny bezwzględnego człowieka. Pojawia się więc duże napięcie, strach przed jego kolejnym uderzeniem a mała liczba dowodów irytuje nas tak samo jak prowadzącą śledztwo Kimberly. Czujemy napięcie, strach przed kolejnym uderzeniem a także dostrzegamy zaangażowanie bohaterki w coś co przecież być może w jakimś stopniu może szkodzić jej dziecku. Życie zawodowe ponownie więc miesza się z prywatnym i tworzy cudowną mieszankę adrenaliny i dobrej zabawy.

"Pożegnaj się" to kolejna jakże udana propozycja od Lisy Gardner. Kiedyś nie byłam przekonana do jej twórczości, dziś nie mogę się jej nachwalić. Jako fanka kryminałów i thrillerów doceniam nie tylko zaangażowanie, ale i całą klimatyczną oraz emocjonalną otoczkę, która zdecydowanie buduje odpowiedni nastrój. Pościg za bezwzględnym mordercą, ślepe zaułki oraz wiarygodna główna bohaterka sprawiają, że lektura wkrada się do naszego umysłu i nie opuszcza go nawet po zamknięciu ostatniej strony.

3 komentarze: