Pełna mroku, wyrachowania i zazdrości historia bliźniaczek, których pozornie błaha sprzeczka przeradza się w prawdziwą tragedię.
Mam ogromną słabość do thrillerów w których główną rolę odgrywają spory pomiędzy rodzeństwem. Jeśli więc pojawia się motyw bliźniaczek, jestem zachwycona! Sarah Bonner już na starcie zwróciła zatem moją uwagę a "Sobowtórka" okazała się lekturą od której nie mogłam się oderwać.
Gęsty klimat, atmosfera niepewności a także poczucie, że za moment wydarzy się coś naprawdę niepokojącego towarzyszą nam od pierwszej strony i nie opuszczają na długo po poznaniu finału. Dawno nie czytałam tak pomysłowej historii, napisanej z przytupem i pomysłem, której potencjał został wykorzystaniu z nawiązką. Bonner ewidentnie dobrze się bawiła pisząc swojej książkę, wprowadziła liczne mylne tropy, ślepe zaułki i subtelne znaki pozwalające czytać między wierszami co nadało całej opowieści bardzo inteligentnego wydźwięku.
Czytamy o Megan oraz Leah, bliźniaczkach od dawna ze sobą skłóconych. Jedna z nich odkrywa zdjęcia w telefonie męża i chociaż wydaje się, że to ona pozuje na nich w eleganckiej bieliźnie - niczego takiego sobie nie przypomina. Dochodzi więc do konfrontacji oraz wyjaśnienia wszelkich problemów co ostatecznie kończy się tragedią. Nagle jedna z sióstr będzie musiała ukryć siostrę i udawać, że wszystko jest w porządku, że obie żyją i mają się dobrze. Plan wydaje się idealny do pierwszego potknięcia, które ciągnie za sobą szereg niebezpiecznych zdarzeń.
Dzieje się wiele, akcja jest niesłychanie dynamiczna a kreacja bohaterek tak intrygująca oraz charyzmatyczna, że czystą przyjemnością jest próba rozłożenia ich osobowości na czynniki pierwsze. Kontrolowany chaos panuje nad wydarzeniami, trudno przewidzieć co wydarzy się na kolejnej stronie a pomysłowość jednej z sióstr, która walczy o przetrwanie, nie ma sobie równych. Nie ma w tej historii ani grama niedopracowania czy niedociągnięcia, wszystko bowiem wydaje się być na swoim miejscu a motyw psychologiczny tak pięknie wypełnia wszelkie puste, mroczne miejsca, że rozmyślamy o wszystkim nawet po odłożeniu książki na półkę.
"Sobowtórka" bije na głowę konkurencję i wskakuje na miejsce jednego z moich ulubionych tegorocznych thrillerów. Sarah Bonner zasługuje na wielkie brawa za emocję, pomysł oraz wykonanie. Duszno, gęsto od nadmiaru emocji i bardzo psychodelicznie robi się z każdą kolejną przerzuconą stroną, ale to właśnie najlepsze co w tej książce może Was spotkać. Przygotujcie się na moc atrakcji, których szybko nie zapomnicie!
Na pewno sięgnę po ten tytuł.
OdpowiedzUsuńPo takiej zachęcającej recenzji mam wielką ochotę na tę książkę.
OdpowiedzUsuńSkoro tak o niej piszesz emocjonująco, to będę miała tę książkę na uwadze.
OdpowiedzUsuń