On oddał dla niej tron. Ona oddała dla niego wszystko.
Im jestem starsza tym chętniej sięgam po powieści historyczne. Wciąż jest to dla mnie gatunek do którego muszę sama się namawiać, ale przedstawiony w fabularnej, emocjonalnej i dobrze poprowadzonej formie co raz częściej utwierdza mnie w przekonaniu, że występujące w nim książki warte są porzucenia na moment innych lektur.
Twórczość Wendy Holden najlepiej nadaje się do rozpoczęcia przygody z gatunkiem, ponieważ to płynna opowieść, która niczym nie różni się od historii obyczajowych czy romantycznych. Na kartach powieści autorki budzi się do życia prawdziwa historia naszpikowana po brzegi emocjami, dojrzałymi i charyzmatycznymi bohaterami oraz świadomością, że to o czym czytamy miało swoje podłoże w prawdziwym świecie. Trudno wówczas oderwać się od tekstu, trudno również pozostać obojętnym na to co się dzieje, gdy w naszej wyobraźni rozgrywa się prawdziwa, niczym nie skrępowana przygoda.
Przenosimy się do Londynu roku 1928 i czytamy o wielkim skandalu, który zapisał się na kartach historii. Amerykanka typowej, nieszczególnej nawet urody przybywa do miasta, ale czuje się odrzucona od elit z którymi chciałaby nawiązać kontakt. Jednak pewnego dnia poznaje księcia Walii, który wprowadza ją na salony i rodzi się pomiędzy nimi wzajemna fascynacja. Ona doskonale wie, że ten romans w końcu dobiegnie końca, ale gdy książę zmienia się w króla wszystko ulega zmianie gwałtowniej niż ktoś mógł się spodziewać a Wallis Simpson nie traci miejsca u jego boku. I tak rozpoczyna się jej prywatny koszmar.
To pasjonująca opowieść, która nabiera podwójnego znaczenia. Z jednej strony śledzimy przebieg piekielnie emocjonalnej historii, niekoniecznie nastawionej na dobre rozwinięcie dla bohaterów, z drugiej czerpiemy inspirację, uczymy się na ich błędach, wyciągamy wnioski i angażujemy się na całego, ponieważ inaczej się nie da. Styl autorki jest wyjątkowy, fabuła dynamiczna a poprowdzona akcja tak wciągająca, że nikt nie zarzuci jej nudy czy przestojów. Nawet opisy okazały się tutaj bardzo potrzebne, by nakreślić odpowiednie tło i jak najmocniej uwiarygodnić opowieść.
"Wallis Simpson. Księżna" to książka, której zdecydowanie warto poświęcić swój wolny czas. Mimo pokaźnej liczby stron czyta się ją w oka mgnieniu, ponieważ czytelnik jak najszybciej chce się dowiedzieć co wydarzyło się dalej w życiu głównej bohaterki. Pasja przebija się przez strony, uczucia otaczają postacie a my zaczynamy dostrzegać, że to co bajkowe na pierwszy rzut oka w rzeczywistości wydaje się prawdziwym ciężarem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz