czwartek, 14 września 2023

"Beautiful Beast" I.M. Darkss

"Beautiful Beast" I.M. Darkss, Wyd. Akurat, Str. 320


Są takie bestie, na które świat nie jest gotowy.


Jesteście gotowi na kolejną porcję intensywnych przygód spod pióra I.M. Darkss? Autorka potrafi pisać intrygujące romanse, w których mroczny charakter głównego bohatera zawsze skupia na sobie pełną uwagę. "Beautiful Beast" nie odbiera więc niczym od normy i serwuje nam sporą porcję różnorodnych emocji.

Dużo w tej historii pojawi się nietypowych motywów, więc już na starcie spodziewajcie się niespodziewanego. Autorka wychodzi bowiem poza granice zwykłego romansu i wydaje się przecierać szlaki nowej ścieżki zagrożeń. Pozostawiamy daleko w tyle mafię i gangi motocyklowe a przenosimy się do świata ponurych eksperymentów i  modyfikacji genetycznych, które prowadzą do zbudowania swojego rodzaju nadczłowieka. W ten sposób rodzi się główny bohater - zły na całe otoczenie, bezwzględny i nad wyraz pewny siebie, który - jak się szybko okaże - i tak będzie miał pewną słabość.

Savier Stone po wypadku samochodowym, w którym śmierć ponosi jego żona, trafia pod oko tajnej organizacji. Tam przeprowadzone zostają na nim pewne eksperymenty, które nadają mu niemal nadnaturalnych zdolności. Nie miał jednak prawda decydować o sobie a przydzielone zadania miały swoje konkretne konsekwencje. Zyskał życie, ale stracił wolność. Miał zabijać i chronić, wyzbywając się wszelkich uczuć czy emocji. Jednak pewnego dnia poznał Arię Mickelson a wówczas jego świat zaczął trząść się w posadach. 

Oto historia, która budzi wiele pytań nie zawsze udzielając odpowiedzi. Podobała mi się jej nietuzinkowość, połączenie schematów z czymś nowym i być może będącym drzwiami do nowej kategorii romantycznej, chociaż modyfikacje DNA już gdzieś wcześniej się przewijały w śladowych ilościach. Mimo wszystko uważam, że autorka miała dobry pomysł i wykorzystała jego potencjał, by złożyć na nasze dłonie romans intensywny w przekazie, niebezpieczny i szalony, taki, który przyspiesza bicie serca oraz daje do myślenia. To nie jest historia, która ma nas umoralniać czy budować relację ze współczesnymi wartościami. Nie. To książka ku uciesze czytającego, który ma ochotę puścić wodzę wyobraźni a w przypadku tej fabuły jest to zdecydowanie możliwe.

Jeśli szukacie pomysłowej opowieści, która skupia na sobie uwagę, warto dać szansę "Beautiful Beast". I.M. Darkss połączyła znane motywy z czymś nowym i oryginalnym, tworząc przewrotną fabułę z ciekawym rozwinięciem. Miłość walczy o uwagę w brutalnym i bezwzględnym świecie wszechobecnego zła, więc adrenalina będzie obecna na każdym kroku a my z przyjemnością będziemy przerzucać kolejne strony, by czym prędzej dowiedzieć się co wydarzy się dalej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz