Książka łącząca znakomite dylogie Chloe Gong!
Nie jestem wielką fanką dodatków, na które często narzekam, że niepotrzebnie rozbudowują wybrane cykle, ale prawda jest również taka, że ani nie jestem obiektywna w tych swoich narzekaniach, ani konsekwentna. Jeśli mam serię, za którą przepadam to nie przeszkadza mi ani liczba tomów głównych ani dodatków (a wtedy to nawet je uwielbiam), więc w przypadku twórczości Chloe Gong chłonę wszystko co dostaję i zawsze kończę zdaniem - poproszę o więcej!
Bardzo odpowiada mi styl autorki oraz jej talent do tworzenia świata przedstawionego. Z dopracowaniem najmniejszego detalu otrzymujemy bogaty i świadomy obraz miejsca z własnymi zasadami, wytycznymi a także ludzkimi działaniami, które z przyjemnością porównuje z naszym życiem. Pięknie się to wszystko rozwijało na przestrzeni całej serii i w dodatku jest to widoczne naprawdę dobrze, ale jednocześnie nie sądzę, żeby powyższa lektura zafascynowała w pełni tego, kto nie poznał wcześniejszych wydarzeń, więc namawiam do zachowania chronologii czytania a wówczas na pewno docenicie pióro Gong.
To pełnowymiarowa lektura, która nawiązuje do wydarzeń z wcześniejszych książek. Bogata w wiedzę, w liczne motywy a także rozkładająca się na odpowiedniej liczbie stron serwuje nam nowele z Foul Lady Fortune oraz rozwijają wątki postaci z dylogii These Violent Delights. To zatem nie lada gratka dla fanów, którzy tęsknili do bohaterów i całego świata, ponieważ z jednej strony czerpiemy odrobinę nowej wiedzy, z drugiej otrzymujemy odpowiedzi na pytania, które wciąż nie doczekały się wyjaśnień. Lepiej być nie mogło i nawet jeśli mogłabym sądzić na początku, że to niepotrzebne rozwinięcie to świeżo po lekturze jestem w pełni usatysfakcjonowana tym co otrzymałam.
Paskudna sprawa oraz Ohydne morderstwo to dwie nowelki zamknięte w jednej książce, które przywołują dobrze nam znanych bohaterów. Roma i Juliette oraz Benedikt i Marshall wplatają się w trudne wydarzenia, przyjdzie im rozwikłać tajemnice, morderstwa w także sprawy polityczne, więc ich spokojne życie zejdzie na drugi plan a my wraz z nimi wskoczymy w wir emocjonalnych wydarzeń. Działo będzie się dużo, akcja nie zwolni tempa a zachwyt nad pomysłowością autorki nie będzie się wyciszać.
"Last Violent Call. Ostatnie wezwanie" bawi, intryguje i angażuje naszą wyobraźnię. Nie ma znaczenia czy Chloe Gong rozciąga jedną fabułę na całą książkę, czy może decyduje się na nowelki - ze wszystkim radzi sobie rewelacyjnie i zachęca czytelnika do rzucenia się w wir niebezpiecznych wydarzeń. Podczas czytania towarzyszyły mi liczne emocje zarówno związane z fabułą jak i samymi bohaterami, więc czas spędzony przy lekturze uważam za bardzo udany.
Ja tym razem spasuję, ale cieszę się, że Tobie "Last Violent Call. Ostatnie wezwanie" przypadło do gustu.
OdpowiedzUsuńMam na półce - już nie potrafię się doczekać lektury :)
OdpowiedzUsuń