wtorek, 31 października 2023

"Cruel King" Rina Kent

"Cruel King" Rina Kent, Tyt. oryg. Cruel King, Wyd. Niezwykłe, Str. 379


Te wilki rządzą szkołą!


Powroty w ulubione strony zawsze przywołują na twarzy szczery uśmiech. Szczególnie jeśli chodzi o autorki takie jak Rina Kent, które nie tylko dobrze piszą, ale potrafią również nieźle zaskoczyć. "Cruel King" może być przykładem, bo chociaż to książka pisana jako dodatek, jest w pełni wartościowa, intrygująca i tak angażująca, że nie sposób odłożyć jej choćby na chwilę.

Intensywność wrażeń gwarantowana, zdecydowanie. A sama twórczość autorki? Warta poznania! Jeśli więc nie mieliście jeszcze przyjemności sięgnąć po pióro Kent, zdecydowanie polecam nadrobić zaległości, szczególnie jeśli lubicie intensywne emocje, ponieważ miłość zderza się tutaj ze stonowaną brutalnością oraz bezwzględnością jakiej nikt się nie spodziewał. Czytać możecie z zachowaniem chronologii lub nie, ponieważ to część, która dopełnia serię i opowiada o losach innej głównej bohaterki.

Astrid Clifford trafiła na imprezę drużyny futbolowej, ale niekoniecznie czuła się tam na miejscu. Pozostali obecni szybko udowodnili jej swoją przewagę oraz talent do władania sytuacją. A jednak zamiast uciec, pozostała na miejscu. Czy to chwilowa odwaga? Czy ktoś dolał jej czegoś do drinka? Zaczyna zachowywać się zupełnie inaczej niż do tej pory i tak poznaje Leviego Kinga, chłopaka o ponurej reputacji.

Czy ta znajomość wyjdzie głównej bohaterce na dobre? O tym przekonacie się sięgając po lekturę, ale gwarantuję, że fabuła wiele razy przyjmie zaskakujący obrót, da nam do myślenia, zatrzyma przy sobie skrajnymi emocjami a także rozbudzi zmysły, ponieważ zatarte zostaną wszelkie granice. Nie jest to książka pouczająca, nie ma na celu nauki życia a jej celem jest skupienie pełnej uwagi czytelnika i zaproszenie go do zabawy co w tym przypadku zdecydowanie się udało. Bawiłam się lepiej niż dobrze przerzucając kolejne strony, trzymałam kciuki za główną bohaterkę i chociaż wybrałabym dla niej innego chłopaka rozumiałam jej sercowe rozterki, ponieważ autorka przedstawiła wszystkie ich wybory w jasny sposób.

Idealna lektura na leniwe popołudnie, angażująca, odrywająca nas od codzienności, mroczna, pikantna i wprowadzająca wiele skrajnych emocji. "Cruel King" trzyma poziom swoich poprzedniczek i jest o tyle lepszą historią, że nie trzeba jej czytać znając wcześniejsze tomy (chociaż warto!). Astrid zdecydowała się podjąć wyzwanie i wskoczyła w sam środek niepewnego ryzyka, wyciągając jednocześnie rękę do czytelnika, aby ten podążył za nią. Skusicie się? Nie będziecie żałować!

Powieść zrecenzowana w ramach współpracy z Wydawnictwo Niezwykłe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz