Miłość ponad wszystko czy kariera wbrew wszystkiemu?
Lubicie sportowe romanse, w których uczucia stają na równi z pasją? Anne Marie po raz drugi zaprasza nas do serii utrzymanej w takiej tematyce i pokazuje, że można na znanych schematach zbudować coś naprawdę intrygującego!
Lektura stosunkowo krótka, ale jakże treściwa. Dużo się dzieje, dynamika utrzymana jest na odpowiednim poziomie a z każdej strony dopadają nas różnorodne emocje, aby choćby przez moment nie powiało nudą. Na naszych oczach rozgrywa się historia nowego związku, ale jeśli jesteście ciekawi co słychać u Anety i Mateusza to na pewno miło zaskoczy Was fakt, że i w tym temacie autorka zatroszczyła się o odpowiednie wzmianki. Wydaje się zatem, że wszystko jest na swoim miejscu a dopracowana opowieść zaprasza, aby przerzucać kolejne strony w zawrotnym tempie.
Tym razem o swoich losach opowiedzą Eryk oraz Oliwia. I przygotujcie się na to, że nie będzie przyjemnie. Podczas Mistrzostwa Świata w futbolu Eryk doznał poważnego urazu i trafił do szpitala. Jego dalsza kariera wydawała się nie mieć sensu, ponieważ operacja nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. I nie byłoby w tym większej tragedii, gdyby nie fakt, że mężczyzna musiał przewartościować swoje priorytety, podobnie jak jego żona, która sportowej karierze poświęciła całe swoje prywatne życie. Czy nadchodzące zmiany wpłyną na ich związek? Czy uda im się przetrwać zmierzającą burzę?
Powieść pozornie miała być urocza i sympatyczna a jednak w tle przewijały się poważne tematy dodające jej wiarygodności. Dwie perspektywy czasowe pokazują jak silny wpływ ma czasami przeszłość na teraźniejszość i jak wydarzenia, które już się odbyły często cały czas kształtują nasz charakter nawet jeśli tego nie zauważamy. Eryk dużo rozmyślał o swojej sytuacji, analizował potencjalne zmiany i ze smutkiem stwierdzał, że nie wszystkie podjęte decyzje były dobre. Czy nie znamy tego z własnych doświadczeń? Połączenie miłości, pasji, sportu i prozy życia zmieniło się w historię zupełnie inną niż wydawało się na początku, bardziej dojrzalszą i z wykorzystanym potencjałem.
"Rozgrywający" to książka, w której sport nie odgrywa kluczowej roli a jest jedynie wstępem do zmian zachodzących w bohaterach. Anne Marie wyszła naprzeciw oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających czytelników i stworzyła piękny obraz życia, które nie zawsze bywa łatwe, ale bardzo często uczy nas czegoś nowego i wyznacza drogi, którymi warto podążać. Oto więc lektura inna niż możecie zakładać, ponieważ bardzo wartościowa i zaskakująco treściwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz