"Zaproszenie do raju" Magdalena Lisowska, Wyd. Amare, Str. 314
Łatwo wstąpić do raju. Ale czy równie łatwo można go opuścić?
Debiutanckie, literackie wyzwania zawsze przyciągają moją uwagę. Dlatego nie zastanawiałam się czy ściągnąć po lekturę Magdaleny Lisowskiej a po prostu dałam szansę "Zaproszeniu do raju". Nie miałam konkretnych oczekiwań, ale zapowiedź z okładki sugerowała, że czeka mnie atrakcyjna przygoda.
Trudno ocenić mi tą historię, ponieważ była naprawdę skomplikowana i tak nieszablonowa, że wciąż rozmyślam o moich uczuciach względem fabuły. Bawiłam się dobrze i chętnie kontynuowałam losy głównej bohaterki, ale jednocześnie trudno było mi odnaleźć się w szalonym świecie do którego trafiła. Autorka miała ciekawy pomysł na swoją historię i w pełni go wykorzystała prowadząc nas przez zaskakujące motywy i powoli otwierając drzwi do nowego świata, więc wszystko odbyło się tutaj na konkretnych i świadomych zasadach. Nie mogę zatem zarzucić nic dopracowaniu czy w formie przekazu jedynie z samemu pomysłowi, który na pewno nie trafi do każdego odbiorcy. Jeśli natomiast lubicie wyzwania myślę, że ta lektura jest dla Was.
Poznajemy losy Diany, młodej kobiety w pełni świadomej swoich walorów, która bez skrupułów potrafi je wykorzystać, by osiągnąć zamierzony cel. Do tej pory sądziła, że potrafi rozłożyć swoimi wdziękami wszystkich mężczyzn, ale niedawno okazało się, że także kobiety zwracają na nią uwagę. Nazbyt pewna siebie Diana zatraca się więc w świecie piękna i własnego samozachwytu, szczególnie gdy do mrocznej i erotycznej rozgrywki zaprasza ją Mistrz. Kobieta rozdarta między nowymi doświadczeniami a dawnym kochankiem, który chce ją odzyskać, próbuje zrozumieć własne potrzeby.
Dziwna to była przygoda, z gęstą atmosferą i subtelnym mrokiem. Dziwna, ale jednocześnie angażująca i odpowiednia dla wyobraźni. Przyznaję, że obserwowałam losy głównej bohaterki z rosnącą ciekawością i z dystansem patrzyłam jak rozwiąże się cała sytuacja. Autorka żonglowała emocjami i wszelkimi motywami podsycając atmosferę i dorzucając drewna do ognia, by zmienić swoją fabułę z nastrojowego romansu na mroczny Dark Erotic. Przekraczamy granicę, eksperymentujemy i doświadczamy nowego. Jednocześnie staramy się podjąć konkretną decyzję czy pozostać w objęciach tajemniczego Mistrza, czy może jednak odważyć się i zaryzykować miłość z kimś bardziej przyziemnym. Autorka sugeruje, by każdy z nas opowiedział się po jednej ze stron i wybrał to co dla nas dobre, co bardzo przypadło mi do gustu, ponieważ uwielbiam wchodzić w interakcję z fabułą.
"Zaproszenie do raju" jest na pewno książką wymykającą się wszelkim schematom, inną niż wszystkie i dla tych, którzy lubią literackie eksperymenty - wartą jest poznania. Autorka wykorzystała swój pomysł i zaprosiła nas do mrocznej rozgrywki w której wszystko może się wydarzyć, więc spodziewajcie się niespodziewanego. Dobrze napisana, treściwa i stosunkowo krótka lektura sprawdzi się jako czasoumilacz po ciężkim dniu oraz opowieść rozgrzewająca do czerwoności i pobudzające zmysły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz